Dr Paweł Grzesiowski: Nie można tłumaczyć wzrostu zachorowań liczbą wykonywanych testów przesiewowych

- Badania przesiewowe prowadzone w ogniskach epidemicznych nie są przyczyną, tylko skutkiem wzrostu liczby przypadków. Nie można tłumaczyć wzrostu zachorowań liczbą wykonywanych testów przesiewowych - powiedział dr Paweł Grzesiowski - immunolog, ekspert w dziedzinie profilaktyki zakażeń.

Aktualizacja: 08.08.2020 22:22 Publikacja: 08.08.2020 15:51

Dr Paweł Grzesiowski: Nie można tłumaczyć wzrostu zachorowań liczbą wykonywanych testów przesiewowych

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Liczba potwierdzonych wynikami badań przypadków koronawirusa w Polsce wzrosła w sobotę do 51 167 - podało Ministerstwo Zdrowia, informując o 843 nowych zakażeniach i śmierci 13 osób, u których stwierdzono SARS-CoV-2. Liczba ofiar epidemii w Polsce wynosi 1 800. Odnotowano najwyższą dobową liczbę nowych przypadków koronawirusa od początku epidemii w naszym kraju.

Dowiedz się więcej: Padł kolejny rekord. 843 nowych zakażonych

- Dzisiaj zrobiliśmy ponad 4700 wymazów w dużych zakładach pracy w Małopolsce i one będą zaraportowane przez weekend. W związku z tym to lepiej, że mamy bardzo dużo wyników z ogniska niż gdybyśmy mieli nie robić tych przesiewów i pozwolić tym ludziom wychodzić, zarażać innych. Wtedy byśmy mieli dopiero katastrofę - tłumaczył w piątek minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Przeczytaj: Szumowski: Gdy premier mówił o wirusie w odwrocie, był ewidenty spadek

- Badania przesiewowe prowadzone w ogniskach epidemicznych nie są przyczyną, tylko skutkiem wzrostu liczby przypadków. Nie można tłumaczyć wzrostu zachorowań liczbą wykonywanych testów przesiewowych- ocenił tymczasem w rozmowie z RMF FM dr Paweł Grzesiowski.

- Mamy po prostu do czynienia ze wzrostem zachorowań, który jest w skali dotychczas w Polsce niespotykanej. To jest fakt, ten fakt wymaga bardzo pilnych działań, bo możemy się obudzić za kilka dni z liczbą ponad 1000 osób dziennie. To będzie już poważny problem. Będą przepełnione szpitale, może zacząć brakować łóżek - ostrzegł immunolog.

Zdaniem eksperta w dziedzinie profilaktyki zakażeń „musimy skupić się na zmniejszaniu liczby osób bez zabezpieczenia, przebywających w zamkniętych pomieszczeniach”. - Nie ma żadnego innego pomysłu na walkę z epidemią. Musimy po prostu wrócić do tego początkowego działania, którym było radykalne zmniejszenie grupowania się ludzi w zamkniętych pomieszczeniach - stwierdził.

- To można osiągnąć poprzez maseczki i zachowanie dystansu, a tam, gdzie impreza czy spotkanie nie umożliwia tego rodzaju działań, te imprezy trzeba zawiesić - dodał dr Paweł Grzesiowski.

Liczba potwierdzonych wynikami badań przypadków koronawirusa w Polsce wzrosła w sobotę do 51 167 - podało Ministerstwo Zdrowia, informując o 843 nowych zakażeniach i śmierci 13 osób, u których stwierdzono SARS-CoV-2. Liczba ofiar epidemii w Polsce wynosi 1 800. Odnotowano najwyższą dobową liczbę nowych przypadków koronawirusa od początku epidemii w naszym kraju.

Dowiedz się więcej: Padł kolejny rekord. 843 nowych zakażonych

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Diagnostyka i terapie
Tabletka „dzień po” także od położnej. Izabela Leszczyna zapowiada zmiany
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Diagnostyka i terapie
Zaświeć się na niebiesko – jest Światowy Dzień Świadomości Autyzmu
Diagnostyka i terapie
Naukowcy: Metformina odchudza, bo organizm myśli, że ćwiczy
Diagnostyka i terapie
Tabletka „dzień po”: co po wecie prezydenta może zrobić ministra Leszczyna?
zdrowie
Rośnie liczba niezaszczepionych dzieci. Pokazujemy, gdzie odmawia się szczepień