Łuck: Porywacz autobusu zatrzymany, zakładnicy uwolnieni

Terrorysta, który porwał autobus z pasażerami w Łucku, został zatrzymany - poinformował na Twitterze Arsen Awakow, minister spraw wewnętrznych.

Aktualizacja: 21.07.2020 20:32 Publikacja: 21.07.2020 20:14

Foto: AFP

Najpierw napastnik zwolnił część zakładników. - Właśnie uzgodniono z Maksymem Krywoszem (prawdopodobnie tak istotnie nazywa się porywacz - red.) uwolnienie pierwszych trzech zakładników - poinformował wiceminister spraw wewnętrznych Anton Heraszczenko. Według doniesień ukraińskich mediów, uwolnieni zakładnicy to dziecko, kobieta w ciąży i starsza kobieta.

Z kolei prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spełnił jedno z żądań porywacza. Na stronie prezydenta na Facebooku pojawił się film, którego publikacji domagał się terrorysta. Prezydent w króciutki nagraniu zachęca do obejrzenia filmu „Mieszkańcy Ziemi” (ang. „Earthlings”) z 2005 roku. - Obejrzyjcie wszyscy - powiedział Zełenski. Chodzi o amerykański film dokumentalny z 2005 roku o wykorzystywaniu przez ludzkość innych zwierząt jako zwierząt domowych, do produkcji żywności, odzieży, dla rozrywki i do badań naukowych.

Przed godziną 21.00 polskiego czasu minister Awakow poinformował, że wszyscy zakładnicy są już bezpieczni, a porywacz został zatrzymany. Opublikował też film ze zwolnionymi zakładnikami oraz zdjęcie, na którym widać mężczyznę, znajdującego się już pod kontrolą funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa.

Później na konferencji prasowej Awakow wyjaśnił, że oprócz 3 osób zwolnionych przez napastnika, uwolniono 13 zakładników. Według niego terrorysta sam wysiadł z autobusu, po czym został zatrzymany przez służby specjalne. Poddanie poprzedził jednak szturm sił bezpieczeństwa, transmitowany w telewizji, w czasie którego słychać było wybuch.

Awakow dodał, że przed akcją służb w Charkowie funkcjonariusze zatrzymali „wspólnika” terrorysty. - Kilka godzin temu zatrzymano jego kolegę, z którym utrzymywał kontakty biznesowe. Przechwycono tam kilka sztuk broni, amunicję, materiały wybuchowe itp. - powiedział dziennikarzom minister spraw wewnętrznych.

Według Heraszczenki, zatrzymany w Łucku mężczyzna nie otrzyma dożywocia, tylko zostanie skazany na wieloletnie więzienie, ponieważ żaden z zakładników nie został ranny ani nie zginął. MSW podało, że zatrzymany miał pistolet maszynowy, rewolwer oraz granat, ale nie rozmieścił, wbrew deklaracjom, materiałów wybuchowych w autobusie.

Po uwolnieniu zakładników wideo, którego domagał się terrorysta, zostało usunięte z konta prezydenta Zełenskiego. Prezydent podkreślił natomiast w nowym poście, że operacja sił bezpieczeństwa odbyła się bez ofiar. „Gratuluję wszystkim, którzy cały dzień walczyli o uwolnienie ludzi w Łucku, a właściwie - o ich życie. Wszyscy przeżywaliśmy to i śledziliśmy rozwój wypadków, opracowywaliśmy plany i zmienialiśmy je w zależności od sytuacji. Życie ludzkie jest najważniejszą wartością. Nikogo nie straciliśmy. (...) Dla terroryzmu nie ma miejsca w żadnym kraju” - stwierdził Zełenski.

Do porwania autobusu międzymiastowego doszło rano w Łucku. Pojazd stoi obecnie na Placu Teatralnym. Według doniesień, w środku jest od 10 do 20 zakładników. Napastnik ma materiały wybuchowe i jest uzbrojony.

Wiadomo, że mężczyzna wyraził oburzenie „z powodu istniejącego na Ukrainie systemu”. Odmówił opuszczenia autobusu i uwolnienia zakładników, a także otworzył ogień w kierunku funkcjonariuszy.

Centrum miasta było zablokowane przez służby. Wiceszef MSW Anton Heraszczenko poinformował, że zakładnik to dwukrotnie karany 44-letni Maksym Krywosz. Mężczyzna przedstawił się jednak jako Maksym Płochoj - to pseudonim autora „Filozofii przestępcy”. Według przybyłego do Łucka Arsena Awakowa, funkcjonariusze organów ścigania nawiązali kontakt z napastnikiem, trwają z nim negocjacje.

Agencja Unian informuje, że od czasu do czasu z wnętrza autobusu dochodzą odgłosy wystrzałów. Pojawiły się informacje, że napastnik był w przeszłości leczony psychiatrycznie, ale doniesienia te zostały zdementowane.

SBU zakwalifikowało wzięcie zakładników w Łucku jako zamach terrorystyczny.

Najpierw napastnik zwolnił część zakładników. - Właśnie uzgodniono z Maksymem Krywoszem (prawdopodobnie tak istotnie nazywa się porywacz - red.) uwolnienie pierwszych trzech zakładników - poinformował wiceminister spraw wewnętrznych Anton Heraszczenko. Według doniesień ukraińskich mediów, uwolnieni zakładnicy to dziecko, kobieta w ciąży i starsza kobieta.

Z kolei prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spełnił jedno z żądań porywacza. Na stronie prezydenta na Facebooku pojawił się film, którego publikacji domagał się terrorysta. Prezydent w króciutki nagraniu zachęca do obejrzenia filmu „Mieszkańcy Ziemi” (ang. „Earthlings”) z 2005 roku. - Obejrzyjcie wszyscy - powiedział Zełenski. Chodzi o amerykański film dokumentalny z 2005 roku o wykorzystywaniu przez ludzkość innych zwierząt jako zwierząt domowych, do produkcji żywności, odzieży, dla rozrywki i do badań naukowych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 789
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 788