Eksperci: Ustawa ws. wyborów łamie Konstytucję

Projekt, który miał zagwarantować, że prezydenta wybierzemy w sposób bezpieczny i legalny, łamie Konstytucję i jest pełen luk - uważają eksperci.

Aktualizacja: 21.05.2020 11:59 Publikacja: 20.05.2020 18:53

Senat decyzję w sprawie ustawy o wyborach prezydenckich ma podjąć w przyszłym tygodniu. Na zdjęciu:

Senat decyzję w sprawie ustawy o wyborach prezydenckich ma podjąć w przyszłym tygodniu. Na zdjęciu: marszałek Tomasz Grodzki

Foto: Tomasz Jastrzębowski/REPORTER

„Ustawa nie powinna zostać uchwalona, ponieważ jej uchwalenie ma służyć obejściu przepisów konstytucji dotyczących stanu klęski żywiołowej” – pisze w opinii dla Senatu prof. Ryszard Piotrowski. Znany konstytucjonalista ostro rozprawia się z ustawą, która miała pozwolić przeprowadzić w końcu wybory.

Posłowie PiS wnieśli projekt, a Sejm błyskawicznie go uchwalił po klapie wyborów, które miały być zorganizowane wyłącznie korespondencyjnie. Nowa ustawa przewiduje wybory „hybrydowe”, czyli zarówno w lokalach wyborczych pod ścisłym reżimem sanitarnym, jak i listownie.

Kandydaci, którzy mieli wziąć udział w wyborach 10 maja, niemal z automatu mają zostać uznani za zarejestrowanych. – Projekt przewiduje czytelne, jasne reguły, zgodne z konstytucyjnymi zasadami powszechności wyborów, bezpośredniości wyborów, tajności głosowania i równości – zachwalał w Sejmie przedstawiciel wnioskodawców Przemysław Czarnek z PiS.

Projekt trafił do Senatu, który w czwartek ma przeprowadzić pierwsze czytanie. Z opinii, które spływają do izby, wynika, że projekt ani nie przewiduje „jasnych reguł”, ani nie jest konstytucyjny.

Miażdżąca krytyka

Z opinii prof. Piotrowskiego wynika, że ustawa jest w całości niezgodna z siedmioma przepisami konstytucji. Z sześcioma mają być z kolei niezgodne poszczególne artykuły ustawy. Przykłady? Złamanie konstytucji ma polegać m.in. na naruszeniu zasady ochrony zaufania obywatela do państwa i zasady przyzwoitej legislacji. W związku z narażeniem obywateli na zakażenie ustawa ma z kolei gwałcić przepis konstytucji mówiący o tym, że „władze publiczne są obowiązane do zwalczania chorób epidemicznych”.

Prof. Piotrowski zwraca też uwagę na zwarte w ustawie pułapki. Mają być związane m.in. z głosowaniem korespondencyjnym, podczas którego rolę urn mają pełnić zwykłe skrzynki. „Nie jest jasne, jak i przez kogo będą strzeżone »czerwone skrzynki Poczty Polskiej«, do których dostęp mają przecież niebędący członkami komisji obwodowych pracownicy Poczty oraz każdy, kto tę skrzynkę potrafi otworzyć” – pisze.

Opinia Piotrowskiego jest najostrzejsza z dotychczasowych, jednak krytyczne są też inne. Na luki ustawy wskazał Naczelny Sąd Administracyjny, choć zaznaczył, że ustawa „budzi mniej zastrzeżeń konstytucyjnych” od wcześniejszej, przewidującej tylko głosowanie korespondencyjne.

Wątpliwe uprawnienia

Zdaniem NSA kontrowersyjne jest uprawnienie ministra zdrowia do decydowania, czy w związku z zagrożeniem epidemiologicznym na danym terenie odbędą się tylko wybory korespondencyjne. „Analizowany przepis został tak sformułowany, że minister zdrowia może zarządzić wyłącznie głosowanie korespondencyjne na całym terytorium Polski, pozbawiając de facto mocy obowiązującej znaczącą część przepisów opiniowanej ustawy” – pisze sąd.

Jego zdaniem dyskusyjne jest też to, że choć w ustawie przesyłka pakietu wyborczego określana jest jako przesyłka polecona, nie jest wymagane potwierdzenie odbioru. Na ten problem zwróciło też uwagę Biuro Legislacyjne Senatu. „Wyborca nie zostanie poproszony, jak w lokalu wyborczym, o pisemne potwierdzenie otrzymania karty wyborczej czy pakietu wyborczego, a w razie sporu z pocztą pracownicy poczty jedynie ustnie mogą zapewnić, że taki pakiet kilka dni wcześniej, jako jeden z wielu, wrzucili do skrzynki” – napisało.

PiS uwag nie odrzuca

Senat decyzję w sprawie ustawy ma podjąć w przyszłym tygodniu i prawdopodobnie wprowadzi do niej poprawki. Poseł Przemysław Czarnek zapewnia, że PiS się nad nimi pochyli. – Ta ustawa jest znakomita, na co dowodem jest to, że poparła ją w Sejmie znacząca większość, nie tylko PiS, a spora część opozycji wstrzymała się od głosu. Nie jest jednak perfekcyjna, dlatego jesteśmy otwarci na wszystkie merytoryczne głosy dotyczące zorganizowania przebiegu głosowania. Jedna rzecz jest absolutnie nie do przekroczenia. 7 sierpnia prezydent musi być nie tylko wybrany i zaprzysiężony, ale też musi być stwierdzona ważność jego wyboru – mówi.

Jak wybory wpłyną na zachorowania na Covid-19, dowiemy się po fakcie. Polskie Towarzystwo Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych napisało do Senatu, że ryzyko trudno jest oszacować, gdy nie jest znana data wyborów.

„Ustawa nie powinna zostać uchwalona, ponieważ jej uchwalenie ma służyć obejściu przepisów konstytucji dotyczących stanu klęski żywiołowej” – pisze w opinii dla Senatu prof. Ryszard Piotrowski. Znany konstytucjonalista ostro rozprawia się z ustawą, która miała pozwolić przeprowadzić w końcu wybory.

Posłowie PiS wnieśli projekt, a Sejm błyskawicznie go uchwalił po klapie wyborów, które miały być zorganizowane wyłącznie korespondencyjnie. Nowa ustawa przewiduje wybory „hybrydowe”, czyli zarówno w lokalach wyborczych pod ścisłym reżimem sanitarnym, jak i listownie.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej