Mosbacher: Może Polska mogłaby przyjąć potencjał nuklearny

"Jeśli Niemcy chcą zmniejszyć potencjał nuklearny i osłabić NATO, to być może Polska mogłaby przyjąć ten potencjał i u siebie" - oświadczyła ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Georgette Mosbacher.

Publikacja: 15.05.2020 22:24

Mosbacher: Może Polska mogłaby przyjąć potencjał nuklearny

Foto: DoD / USAF / Michael Peterson

We wpisie na Twitterze Mosbacher odniosła się do słów ambasadora Stanów Zjednoczonych w Niemczech Richarda A. Grenella, który zabrał głos w sprawie broni jądrowej, przypominając komunikat po szczycie NATO w Warszawie z 2016 r., w którym podkreślono, że głównym celem zdolności jądrowych Sojuszu jest zachowanie pokoju i odstraszanie agresji.

Wcześniej Rolf Muetzenich, szef frakcji SPD w Bundestagu, opowiedział się za wycofaniem amerykańskiej broni jądrowej z Niemiec i rezygnacją w udziale w natowskim programie udostępniania broni jądrowej (nuclear sharing), który przewiduje przenoszenie przez samoloty państw sojuszniczych amerykańskich głowic.

Ambasador Grenell ocenił, że zagrożenia dla pokoju w Europie nie odeszły w przeszłość, jak twierdzą niektórzy. "Inwazja Rosji na Ukrainę, nagromadzenie przez Rosję na peryferiach Europy nowych rakiet zdolnych do przenoszenia ładunków jądrowych, nowe zdolności Chin, Korei Północnej i innych (państw - red.) pokazują, że zagrożenie istnieje" - stwierdził.

Wyraził opinię, że "zamiast osłabiać solidarność stanowiącą podstawę odstraszania nuklearnego NATO", Niemcy powinny utrzymać swe zobowiązania wobec sojuszników poprzez dalsze inwestowanie w program współdzielenia taktycznej broni nuklearnej.

"Jeśli Niemcy chcą zmniejszyć potencjał nuklearny i osłabić NATO, to być może Polska - która rzetelnie wywiązuje się ze swoich zobowiązań, rozumie ryzyka i leży na wschodniej flance NATO - mogłaby przyjąć ten potencjał i u siebie" - napisała Georgette Mosbacher.

We wpisie na Twitterze Mosbacher odniosła się do słów ambasadora Stanów Zjednoczonych w Niemczech Richarda A. Grenella, który zabrał głos w sprawie broni jądrowej, przypominając komunikat po szczycie NATO w Warszawie z 2016 r., w którym podkreślono, że głównym celem zdolności jądrowych Sojuszu jest zachowanie pokoju i odstraszanie agresji.

Wcześniej Rolf Muetzenich, szef frakcji SPD w Bundestagu, opowiedział się za wycofaniem amerykańskiej broni jądrowej z Niemiec i rezygnacją w udziale w natowskim programie udostępniania broni jądrowej (nuclear sharing), który przewiduje przenoszenie przez samoloty państw sojuszniczych amerykańskich głowic.

Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?