Ponad dwa miesiące po wykryciu we Włoszech pierwszego zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, w małym miasteczku w pobliżu Mediolanu, po wielu tygodniach ogólnokrajowej kwarantanny, Włochy wkraczają w drugą fazę kryzysu związanego z epidemią koronawirusa i podejmą próbę odmrożenia gospodarki nie wywołując jednocześnie drugiej fali epidemii - pisze Reuters.
- Spodziewamy się bardzo skomplikowanego wyzwania - powiedział Conte przedstawiając mapę drogową odmrażania włoskiej gospodarki. - Będziemy żyć z wirusem i będziemy musieli stosować wszelkie możliwe środki ostrożności - dodał.
Fabryki, firmy budowlane i niektórzy hurtownicy będą mogli wznowić we Włoszech pracę 4 maja. Dwa tygodnie później otworzyć mają się sklepy. Restauracje i bary będą mogły w pełni wznowić działalność na początku czerwca, ale sprzedaż jedzenia na wynos będzie mogła rozpocząć się wcześniej.
- Otwarcie będzie możliwe pod warunkiem, że wszystkie firmy, których dotyczy, będą ściśle przestrzegać reguł bezpieczeństwa w miejscach pracy - zaznaczył Conte.
Premier zapowiedział też "głębsze reformy gospodarki" w nadchodzących miesiącach.