Marszałek Grodzki poddał się testowi na koronawirusa

W związku z pojawiającymi się w mediach informacjami, że mimo epidemii koronawirusa we Włoszech Grodzki udał się tam na urlop, marszałek Senatu poddał się testowi i opublikował wyniki.

Aktualizacja: 09.03.2020 21:11 Publikacja: 09.03.2020 20:50

Marszałek Grodzki poddał się testowi na koronawirusa

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

O pobycie we Włoszech marszałka Senatu mówił dziś rano rzecznik sztabu prezydenta Dudy Adam Bielan.

- Nie możemy się zachować tak, jak pan marszałek (Senatu Tomasz - red.) Grodzki, który rzekomo lądując w Warszawie zdaje się po nartach we Włoszech nie chciał - bo jest trzecią osobą w państwie - wypisywać karty lokalizacyjnej, chociaż minister zdrowia, jak wracał z Brukseli, mimo że też jest ważnym politykiem, bez problemu taką kartę wypełnił - powiedział Bielan.

Marszałek Grodzki w odpowiedzi poddał się testowi na koronawirusa i wieczorem opublikował wyniki.

"W poczuciu odpowiedzialności poddałem się badaniu na obecność koronawirusa i upubliczniam jego wynik. Wzywam Adama Bielana, by nie siał paniki i nie odwracał uwagi od problemów własnego obozu politycznego w kampanii prezydenckiej - napisał.

Wpis marszałka doczekał się niemal natychmiastowej reakcji Bielana.

"Cieszę się, że Pańskie skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie nie zakończyło się infekcją. Mam nadzieję, że dotyczy to również oficerów SOP, którzy towarzyszyli Panu w prywatnym wyjeździe do Włoch. PS Uwagi o sianiu paniki proszę przekazać pani Kidawie-Błońskiej" - brzmi odpowiedź rzecznika sztabu Andrzeja Dudy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Adam Struzik: Czuję się odpowiedzialny za Mazowsze. Nie jestem zmęczony
Polityka
Wrócą inspekcje w placówkach dyplomatycznych. To skutek afery wizowej
Polityka
Wybory samorządowe 2024: Koniec kampanii po ostrej walce w miastach
Polityka
Mariusz Kamiński z zarzutami, Michał Szczerba wzburzony
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem. Donald Tusk: wybieramy różnych rozmówców