W opublikowanym nagraniu prezydent Obrador opowiadał o sukcesach swojej administracji w pierwszym roku pełnym roku prezydentury oraz o wyzwaniach przed jakimi stoi Meksyk.

Prezydent zapowiedział, że zlikwiduje korupcję wśród urzędników wysokiego szczebla. Mówił również, że ważne jest wyznaczenie jasnej granicy między władzami a światem przestępczym. Obie strony nie mogą się mieszać, do czego dochodziło w przeszłości.

- Był taki czas, gdy Guzman miał taką samą władzę jak ówczesny prezydent. Istniał spisek i to utrudniało karanie tych, którzy popełniali przestępstwa. To już przeszło do historii - powiedział prezydent.

Słowa Obradora prawdopodobnie odnoszą się do oskarżenia i aresztowania byłego sekretarza bezpieczeństwa publicznego Meksyku Genaro García Luny, który pełnił tę funkcję w latach 2006-2012. Wcześniej kierował meksykańskim odpowiednikiem FBI. Luna został oskarżony o handel kokainą i składanie fałszywych zeznań. Do zatrzymania doszło w Teksasie.

Amerykańska prokuratura twierdzi, że Luna przyjął od kartelu Guzmana miliony dolarów łapówek.