Marszałek Senior Sejmu Antoni Macierewicz wydał oświadczenie w sprawie wypowiedzi prezydenta Rosji Władimira Putina. 

"Ostatnie wypowiedzi Prezydenta Putina mają charakter agresji politycznej wobec Państwa Polskiego i są kolejną zapowiedzią działań zmierzających do zniszczenia obecnego ładu politycznego w Europie, a szczególnie sojuszu polsko-amerykańskiego oraz porozumienia Europy Środkowej - Trójmorza" - przekonuje Macierewicz.

"Trzeba przypomnieć, że pierwszym takim działaniem, po agresji na Gruzję w 2008 r., była wypowiedź przedstawicieli Rosji przed 1 września 2009 r. zarzucająca Polsce odpowiedzialność za II Wojnę Światową, a następnie artykuł Putina opublikowany wówczas przez „Gazetę Wyborczą”. Atakowi na Polskę towarzyszyła zapowiedź budowy Nowej Europy opartej na sojuszu rosyjsko-niemieckim. Jednoznaczne odrzucenie i potępienie tych planów i rosyjskich propozycji sformułował wówczas Prezydent Polski Lech Kaczyński w swym wystąpieniu 1 września 2009 r. na Westerplatte" - dodaje marszałek.

"Tymczasem ówczesny Premier Donald Tusk milczał w tej kwestii równocześnie prowadząc do dziś tajne rozmowy z Putinem. Według późniejszej wypowiedzi ówczesnego szefa MSZ Radosława Sikorskiego, Putin proponował rządowi Tuska udział w rozbiorze Ukrainy. Brak jednoznacznego odrzucenia i potępienia propozycji Putina, próby izolacji Prezydenta Kaczyńskiego i brutalna kampania nienawiści wobec Prezydenta  oraz niepodległościowej polityki prowadzonej przez Prawo i Sprawiedliwość stały się straszliwym przyczynkiem tragedii smoleńskiej" - czytamy w oświadczeniu.

"Ta postawa wciąż jest obecna w wypowiedziach polityków i publicystów PO. To właśnie dlatego na dzisiejszą agresję Putina trzeba patrzeć z najwyższą powagą. Dlatego też PO i politycy tej partii mają dziś obowiązek jednoznacznie poprzeć stanowisko rządu RP i odciąć się od dotychczas prowadzonej polityki wobec Rosji oraz potępić kampanię nienawiści od 10 lat prowadzonej wobec Lecha Kaczyńskiego i obozu patriotycznego. Rzeczywistą miarą wiarygodności PO w tej sprawie byłoby potępienie kłamstwa smoleńskiego i ujawnienie wszystkich okoliczności związanych z tragedią, w której poległ Prezydent Kaczyński, Jego żona Maria, Prezydent Ryszard Kaczorowski, całe dowództwo Wojska Polskiego i znaczna część polskiej elity narodowej" - pisze Macierewicz.