Astronomowie odkryli czym miliardy lat temu żywiły się czarne dziury

Astronomowie odkryli "gazowe aureole" wokół najstarszych galaktyk w kosmosie. Odkrycie może wyjaśnić czym "żywiły się" supermasywne czarne dziury znajdujące się w centrum tych galaktyk. To kolejny brakujący element zagadki dotyczącej tego, jak przed miliardami lat powstała Wszechświat - czytamy w "The Astrophysical Journal".

Aktualizacja: 20.12.2019 12:31 Publikacja: 20.12.2019 09:41

Astronomowie odkryli czym miliardy lat temu żywiły się czarne dziury

Foto: stock.adobe.com

- Po raz pierwszy jesteśmy w stanie dowieść, że pierwotne galaktyki miały wystarczająco wiele "pożywienia" w swoim otoczeniu, by możliwe było zarówno powiększanie się supermasywnych czarnych dziur, jak i energiczne tworzenie się gwiazd - mówi główny autor publikacji, Emanuele Paolo Farina, z Instytutu Maxa Plancka w Heidelbergu.

- To ważny element układanki dla astronomów wyjaśniających jak kosmiczne struktury powstawały 12 mld lat temu - dodał.

Masa czarnych dziur, które pojawiły się w pierwszym okresie istnienia Wszechświata była niesamowicie duża - wynosiła kilka miliardów razy więcej, niż wynosi masa Słońca - wyjaśnia Farina. By osiągnąć takie rozmiary czarne dziury musiały powiększać się błyskawicznie, co wymagało istnienia w ich otoczeniu dużych ilości gazów i okruchów skalnych, które musiały "żywić" czarne dziury.

Teraz astronomowie odkryli, że wokół najstarszych galaktyk znajdują się "rezerwuary", albo "gazowe aureole" na który składa się wodór. Istnienie takich aureoli stwierdzono za pomocą Bardzo Dużego Teleskopu (VLT) znajdującego się na chilijskiej pustyni Atakama.

Badacze obserwowali kwazary - czyli źródła ciągłego promieniowania elektromagnetycznego o ogromnej mocy, pozornie przypominające gwiazdę, które w rzeczywistości są bardzo odległymi galaktykami.

Jeden z kwazarów, odkryty w 2015 roku, ma masę 12 miliardów razy większą niż masa Słońca i emituje taką ilość energii, jaką wyemitowałoby 420 trylionów Słońc. Łącznie naukowcy obserwowali 31 kwazarów - obraz obserwowany dziś, z racji odległości jaka dzieli kwazary od Ziemi, jest w rzeczywistości obrazem tych galaktyk sprzed 12 miliardów lat, gdy Wszechświat miał zaledwie 870 mln lat - czyli był w etapie "niemowlęcym". 12 z tych kwazarów miało wokół siebie "jasną poświatę" - aureolę zbudowaną z zimnego, skondensowanego wodoru. 8 z tych 12 to nowo odkryte kwazary.

To właśnie te aureole miały być źródłem "pożywienia" dla czarnych dziur - podkreślają autorzy artykułu.

- Po raz pierwszy jesteśmy w stanie dowieść, że pierwotne galaktyki miały wystarczająco wiele "pożywienia" w swoim otoczeniu, by możliwe było zarówno powiększanie się supermasywnych czarnych dziur, jak i energiczne tworzenie się gwiazd - mówi główny autor publikacji, Emanuele Paolo Farina, z Instytutu Maxa Plancka w Heidelbergu.

- To ważny element układanki dla astronomów wyjaśniających jak kosmiczne struktury powstawały 12 mld lat temu - dodał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Kosmos
Astronomowie odkryli tajemnice galaktyki z początku istnienia wszechświata
Kosmos
Astronomowie odkryli najjaśniejszy obiekt we Wszechświecie
Kosmos
Nowe odkrycie astronomów. Ważne pod kątem szukania życia poza Ziemią
Kosmos
Tajemnica czarnych dziur „zombie”
Kosmos
Rosjanin pobił rekord przebywania w kosmosie