Jak wynika z badań naukowców z Instytutu Fizyki Pozaziemskiej Maxa Plancka (MPE) oraz Uniwersyteckiego Obserwatorium w Monachium (USM), opublikowanych na łamach "The Astrophysical Journal", ogromna czarna dziura znajduje się w środku galaktyki zwanej Holm 15A. Galaktyka ta jest położona w centrum odległej od Ziemi o ok 700 milionów lat świetlnych grupy 500 galaktyk znanej jako Abell 85.

Autorzy badań zwrócili uwagę na Holm 15A z powodu niezwykłych cech obiektu. Choć galaktyka ta jest najjaśniejsza ze wszystkich w grupie, światło emitowane z jej środka jest nadzwyczaj słabe i rozproszone, co wskazuje na istnienie czarnej dziury o wielkiej masie.

Dzięki obserwacjom przeprowadzonym przy pomocy teleskopu w Wendelstein oraz Bardzo Dużego Teleskopu (VLT) w Chile naukowcy zebrali dane o ruchach gwiazd wokół centrum galaktyki i na tej podstawie określili masę czarnej dziury w Holm 15A na odpowiadającą masie 40 miliardów Słońc. To tyle, co dwie trzecie masy całej naszej galaktyki, Drogi Mlecznej.

Według autorów badań, dotąd nikt nie próbował przy pomocy tej metody określić masy czarnej dziury znajdującej się w tak dużej odległości. - Jednak mieliśmy pewne wyobrażenia dotyczące rozmiarów czarnej dziury w tej galaktyce, więc spróbowaliśmy - oświadczył kierownik badań Jens Thomas z Instytutu Fizyki Pozaziemskiej Maxa Plancka.

Czarna dziura w Holm 15A nie jest najbardziej masywną z dotąd odkrytych. Rekord (66 miliardów mas Słońca) należy do supermasywnej czarnej dziury w kwazarze TON 618, odległym od Ziemi o ponad 10,3 miliardów lat świetlnych.