KO kontra Morawiecki: Exposé vs. #exposekłamstw

W czasie, gdy premier Mateusz Morawiecki wygłaszał w Sejmie swoje exposé politycy Koalicji Obywatelskiej na Twitterze wskazywali te fragmenty wypowiedzi premiera, które ich zdaniem były nieścisłe lub nieprawdziwe. Wpisy umieszczano pod hashtagiem #exposekłamstw.

Aktualizacja: 19.11.2019 13:38 Publikacja: 19.11.2019 10:52

KO kontra Morawiecki: Exposé vs. #exposekłamstw

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Premier rozpoczął swoje przemówienie od słów o tym, że Polacy powierzyli PiS "zadanie budowy polskiego państwa dobrobytu". W odpowiedzi poseł PO Marcin Kierwiński napisał, że tego samego dnia PiS chce w Sejmie "złupić pracowników i pracodawców likwidując 30-krotny limit ZUS", a także "zabierze pieniądze z funduszu solidarności" (mają być przeznaczone m.in. na wypłatę 13 emerytury).

Z kolei Robert Kropiwnicki wypomniał premierowi, że ten "wspomina owielkich podwyżkach opłat energii, paliw, za śmieci, akcyzy".

Kiedy premier powiedział, że w czasie trzech lat rządów PiS udało się sprawić, że 2 milionom Polaków nie zagraża już ubóstwo, Agnieszka Pomaska przypomniała, że według danych GUS "w 2018 r. wzrosła liczba osób żyjących w skrajnym ubóstwie - z 4,3 proc. żyjących na poziomie minimum egzystencji w 2017 do 5,4 proc. w 2018".

Z kolei Borys Budka wypomniał premierowi, że ten "żongluje liczbami i wybiórczymi statystykami" nie mówiąc nic o "drożyźnie drenującej portfele Polaków".

Z kolei Cezary Tomczyk wypomniał premierowi, że ten mówiąc o "skutecznej polityce zagranicznej, dzięki której zniesiono wizy do USA" nie powiedział o tym, że jest to zasługa Polaków, którzy "spełniali kryteria" wizowe, przez co liczba odmów przyznania wizy obywatelom Polski spadła do poziomu pozwalającego objąć Polskę ruchem bezwizowym.

Premier mówił też, że w czasie rządów PiS Polacy zaczęli wracać do kraju z emigracji. Kierwiński zwrócił jednak uwagę, że liczba Polaków żyjących poza granicami Polski "nadal jest wyższa o prawie 60 tys niż w 2015 roku i o ponad 135 tys wyższa niż w roku 2014".

Morawiecki zapowiadał też budowę 200 tys. mieszkań - tymczasem Mirosława Nykiel przypomniała, że z obiecanych w poprzedniej kadencji 100 tys. mieszkań w ramach programu Mieszkanie plus do dziś "wybudowano 867 mieszkań", a "w budowie jest zaledwie 1110".

Kiedy premier mówił o rozwiązaniach korzystnych dla przedsiębiorców posłanka Maria Janyska zwróciła uwagę, że "mniejsze przedsiębiorstwa w naszym kraju są w najgorszych nastrojach od początku prowadzenia badania".

Z kolei Arkadiusz Myrcha przypomniał o wciąż wysokich w Polsce kosztach pracy i inflacji.

Z kolei poseł Michał Krawczyk zwrócił uwagę, że gdy premier obiecuje podwyżki dla nauczycieli rząd część przyznanych nauczycielom w tym roku podwyżek przerzucił na samorządy.

Premier rozpoczął swoje przemówienie od słów o tym, że Polacy powierzyli PiS "zadanie budowy polskiego państwa dobrobytu". W odpowiedzi poseł PO Marcin Kierwiński napisał, że tego samego dnia PiS chce w Sejmie "złupić pracowników i pracodawców likwidując 30-krotny limit ZUS", a także "zabierze pieniądze z funduszu solidarności" (mają być przeznaczone m.in. na wypłatę 13 emerytury).

Z kolei Robert Kropiwnicki wypomniał premierowi, że ten "wspomina owielkich podwyżkach opłat energii, paliw, za śmieci, akcyzy".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Adam Struzik: Czuję się odpowiedzialny za Mazowsze. Nie jestem zmęczony
Polityka
Wrócą inspekcje w placówkach dyplomatycznych. To skutek afery wizowej
Polityka
Wybory samorządowe 2024: Koniec kampanii po ostrej walce w miastach
Polityka
Mariusz Kamiński z zarzutami, Michał Szczerba wzburzony
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem. Donald Tusk: wybieramy różnych rozmówców