Erdogan: Chcemy przesiedlić 1-2 mln uchodźców do Syrii

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan oświadczył, że jeśli USA nie dotrzymają obietnicy w kwestii 120-godzinnego zawieszenia broni w północnej Syrii, Turcja wznowi ofensywę - informuje Agencja Anatolia.

Aktualizacja: 18.10.2019 14:19 Publikacja: 18.10.2019 14:07

Erdogan: Chcemy przesiedlić 1-2 mln uchodźców do Syrii

Foto: AFP

Erdogan podkreślił, że tureckie oddziały nie wycofają się z północnej Syrii w ramach porozumienia o tymczasowym zawieszeniu broni na terenie prowadzonej od ponad tygodnia operacji "Źródło pokoju".

- To nie było elementem układu z USA - podkreślił turecki prezydent.

Erdogan dodał, że w ciągu 120 godzin "terroryści (tak Turcy określają bojowników z kurdyjskich Powszechnych Jednostek Ochrony YPG) wycofają się z regionu, który został wyznaczony przez Turcję jako bezpieczna strefa".

W czwartek wiceprezydent USA Mike Pence wynegocjował z Turcją pięciodniowe zawieszenie broni w północnej Syrii - jego warunkiem jest wycofanie się Kurdów z YPG, stanowiących trzon Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF) z 32-kilometrowej "strefy bezpieczeństwa" na pograniczu turecko-syryjskim. Kurdowie byli sojusznikami USA w walce z Daesh w Syrii.

Prezydent Turcji zapowiedział, że jego kraj chce przesiedlić na teren strefy bezpieczeństwa w północnej Syrii od miliona do 2 milionów uchodźców z Syrii przebywających obecnie w Turcji.

Podsumowując dotychczasowy przebieg ofensywy Turcji w Syrii Erdogan poinformował, że w walkach zginęło czterech tureckich żołnierzy i 74 członków wspieranej przez Turcję Syryjskiej Armii Narodowej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 764
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 763
Świat
Pobór do wojska wraca do Europy. Ochotników jest zbyt mało, by zatrzymać Rosję
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 762
Świat
Ekstradycja Juliana Assange'a do USA. Decyzja się opóźnia