Informacja o organizacji parady pojawiła się w środku wojny handlowej z USA i w czasie zabiegów flot z Chin i Stanów Zjednoczonych o wpływy w Azji Południowo-Wschodniej.

Oczekuje się, że parada wojskowa i cywilna, która odbędzie się w stolicy 1 października, będzie największa w historii. - Musimy zaznaczyć, że ta parada nie będzie skierowana na żadne kraje ani dystrykty ani na żadne konkretne incydenty - powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej w Pekinie generał Cai Zhijun, członek Sztabu Generalnego chińskiej armii.

Cai stwierdził, że rozmach defilady nie będzie oznaką agresji, a chińska armia „zobowiązała się do zachowania pokoju na świecie i stabilności w regionie”. Jednak dodał, że największe wojsko na świecie „po raz pierwszy pokaże zaawansowaną broń”.

Przy okazji obchodów 70. rocznicy powstania ChRL „ważne przemówienie” ma też wygłosić prezydent Chin Xi Jinping.

Chiny w przeszłości zorganizowały m.in. dużą paradę z okazji zakończenia II wojny światowej, a także z okazji 60. rocznicy założenia Chińskiej Republiki Ludowej - ale Cai powiedział, że ta parada będzie większa niż oba te przykłady.