Michał Kołodziejczak 25 lipca zarejestrował partię Zgoda w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Deklarował wtedy, że jego ugrupowanie jest gotowe do samodzielnego startu w nadchodzących wyborach parlamentarnych.
Wcześniej w programie #RZECZoPOLITYCE mówił, że jego oferta polityczna skierowana jest do "rolników, przedsiębiorców, ludzi którzy 'mieszkają' w korporacjach" oraz "tych którzy dochodzą do tego, co mają, ciężką pracą". Wśród najważniejszych postulatów tworzonej przez siebie partii wymienił likwidację PIT, "odpowiednią" politykę mieszkaniową oraz oddłużenie Polaków.
Teraz na Facebooku Kołodziejczak opublikował wpis, w którym ogłosił, że wycofuje się z udziału w projekcie Zgoda. "Niestety, mimo wszelkich podjętych przeze mnie prób rozwiązania tej sprawy, okazało się, że niektóre osoby, z którymi współtworzyliśmy ten projekt, nie są tak naprawdę zainteresowane walką o nasz program, a jedynie realizacją swoich partykularnych interesów. Nie da się tworzyć tak ambitnego i świeżego projektu bez ciężkiej pracy wszystkich stron" - napisał.
Dodał, że nie może pozwolić, by "ludzie pełni ideałów i chęci prawdziwej zmiany zmarnowali swój potencjał", a tak, jego zdaniem, stałoby się w Zgodzie.