Australia się zbroi. 340 mln dolarów na wojska specjalne

Australia wyda ok. 340 mln dolarów na zwiększenie możliwości bojowych swoich wojsk specjalnych w ramach pierwszego etapu 20-letniego rządowego planu przewidującego przeznaczenie 3 mld dolarów na rozwój zdolności bojowych australijskiej armii - informuje Reuters.

Aktualizacja: 12.08.2019 09:00 Publikacja: 12.08.2019 08:48

Sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg i premier Australii Scott Morrison

Sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg i premier Australii Scott Morrison

Foto: AFP

Inwestycja ma związek z wzrostem zagrożenia terroryzmem w Australii, a także dążeniem Melbourne do odgrywania istotniejszej roli w rejonie Pacyfiku, gdzie swoje wpływy starają się zwiększać Chiny.

- Będzie to bardzo ważna część naszego zobowiązania do największego od czasów II wojny światowej podwyższenia zdolności obronnych naszych sił zbrojnych - zadeklarował premier Australii, Scott Morrison.

W ubiegłym miesiącu Australia zapowiedziała stworzenie nowej jednostki wojskowej, której celem ma być pomoc w szkoleniu i wspieranie sojuszników Melbourne w rejonie Pacyfiku.

W ubiegłym tygodniu członek rządzącej krajem Liberalnej Partii Australii, Andrew Hastie, porównał nastawienie Zachodu do rosnącej potęgi Chin do nieadekwatnej do zagrożenia reakcji Francji na agresywną politykę III Rzeszy w pierwszej fazie II wojny światowej co wywołało protest ambasady Chin.

- Jest w narodowym interesie Australii zachowanie niepodległego i suwerennego regionu Indo-Pacyfiku, gdzie narody mogą dobrowolnie wchodzić ze sobą w relacje, zgodnie z normami prawa międzynarodowego - podkreślił Morrison.

Rząd Australii chce, by wydatki kraju na obronność wzrosły do 2 proc. PKB do czerwca 2021 roku. To poziom, który USA postulują dla członków NATO - zauważa Reuters.

W 2018 roku Australia wydawała na obronność 1,89 proc. PKB.

W ciągu najbliższej dekady Australia ma wydać na obronność 136 miliardów dolarów.

Inwestycja ma związek z wzrostem zagrożenia terroryzmem w Australii, a także dążeniem Melbourne do odgrywania istotniejszej roli w rejonie Pacyfiku, gdzie swoje wpływy starają się zwiększać Chiny.

- Będzie to bardzo ważna część naszego zobowiązania do największego od czasów II wojny światowej podwyższenia zdolności obronnych naszych sił zbrojnych - zadeklarował premier Australii, Scott Morrison.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kryzys polityczny w Hiszpanii. Premier odejdzie przez kłopoty żony?
Polityka
Mija pół wieku od rewolucji goździków. Wojskowi stali się demokratami
Polityka
Łukaszenko oskarża Zachód o próbę wciągnięcia Białorusi w wojnę
Polityka
Związki z Pekinem, Moskwą, nazistowskie hasła. Mnożą się problemy AfD
Polityka
Fińska prawica zmienia zdanie ws. UE. "Nie wychodzić, mieć plan na wypadek rozpadu"