Frankfurt: Zepchnął dziecko pod pociąg. Był poszukiwany przez policję

We wtorek setki ludzi zgromadziło się przed Dworcem Głównym we Frankfurcie, aby oddać hołd ośmioletniemu chłopcu, który zginął po tym, jak został zepchnięty pod pociąg. Sprawca ataku był poszukiwany przez szwajcarską policję.

Aktualizacja: 31.07.2019 12:50 Publikacja: 31.07.2019 12:35

Frankfurt: Zepchnął dziecko pod pociąg. Był poszukiwany przez policję

Foto: AFP

Na Dworcu Głównym we Frankfurcie mężczyzna wepchnął pod nadjeżdżający pociąg matkę, kilka sekund później - ośmioletniego chłopca.

Maszyniście prowadzącemu pociąg nie udało się w żaden sposób zapobiec tragedii. Kobieta zdołała przetoczyć się między tory i dostać pod pociąg, chłopiec zginął na miejscu. Sprawca, uciekając z miejsca przestępstwa, usiłował zepchnąć z torów następną osobę, ale został obezwładniony przez podróżnych, którzy przekazali go policji. Zabójca to 40-letni mężczyzna pochodzenia erytrejskiego.

Pod dworcem pojawiło się wczoraj około 400 osób, w tym około 50 skrajnie prawicowych demonstrantów. 

Pochodzący z Erytrei 40-latek jest ojcem trójki dzieci. W ubiegły czwartek Habte A. wpadł w furię i groził sąsiadowi nożem. Mężczyzna miał uwięzić w mieszkaniu żonę i dzieci. Bliscy powiedzieli, że nigdy go nie widzieli w takim stanie. Po zatrzymaniu podejrzany powiedział służbom, że kilka dni temu przyjechał do Frankfurtu pociągiem z Bazylei.

40-latek przybył do Szwajcarii bez zezwolenia w 2006 roku. Na miejscu złożył wniosek o azyl, który otrzymał dwa lata później. W tym roku mężczyzna był leczony psychiatrycznie.

W Niemczech prokuratura wniosła oskarżenie o morderstwo i usiłowanie morderstwa. 

Zdarzenie głośno komentują politycy Alternatywy dla Niemiec (AfD), którzy uważają, że to wina wadliwej polityki migracyjnej Angeli Merkel. W internecie pojawiło się wiele głosów poparcia, przeciwnicy twierdzili natomiast, że ugrupowanie chce wykorzystać tragedię do celów politycznych.

Na Dworcu Głównym we Frankfurcie mężczyzna wepchnął pod nadjeżdżający pociąg matkę, kilka sekund później - ośmioletniego chłopca.

Maszyniście prowadzącemu pociąg nie udało się w żaden sposób zapobiec tragedii. Kobieta zdołała przetoczyć się między tory i dostać pod pociąg, chłopiec zginął na miejscu. Sprawca, uciekając z miejsca przestępstwa, usiłował zepchnąć z torów następną osobę, ale został obezwładniony przez podróżnych, którzy przekazali go policji. Zabójca to 40-letni mężczyzna pochodzenia erytrejskiego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Fala egzekucji przyspiesza w Iranie. W jeden dzień powieszono dziewięć osób
Przestępczość
Chciała wyłudzić kredyt na zmarłego. Przyprowadziła go do banku
Przestępczość
Morderstwo Polaka w Szwecji. Aresztowano 17-latka
Przestępczość
Kolejny atak nożownika w Sydney. Zaatakował w kościele
Przestępczość
Kto zabił 39-latka polskiego pochodzenia? Gangi narkotykowe sieją postrach w Szwecji