Zdecydowaną większością głosów posłowie odrzucili wniosek o rezygnację z zerowego PIT dla młodych. Projekt został skierowany do Komisji Finansów Publicznych.

Czytaj także: Zerowy PIT nie dla firm, młodzi przedsiębiorcy od sierpnia idą na zlecenie

Chodzi o jeden z elementów zapowiadanej już w lutym „piątki Kaczyńskiego". Projekt zwalniający młodych z PIT ukazał się 11 czerwca, dwa tygodnie później przyjął go rząd. Teraz proceduje nad nim Sejm i planuje go uchwalić na bieżącym posiedzeniu (czyli 4 lipca).

Skąd ten pośpiech? Stąd, że zwolnienie ma obowiązywać już od 1 sierpnia. W tym roku skorzystają z niego osoby do 26 lat, których przychody, od sierpnia do grudnia, nie przekroczą 35 636,67 zł. Limit na cały rok to 85 528 zł.

Ulga przysługuje tylko tym, którzy są na etacie i zleceniu. I to właśnie wzbudziło największe kontrowersje w czasie sejmowej debaty. Opozycyjni posłowie zarzucali projektowi przede wszystkim dyskryminację młodych przedsiębiorców. Podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Leszek Skiba argumentował, że młode osoby rozpoczynające działalność gospodarczą mają ulgi w ZUS.