Przemawiając na wiecu w mieście Iskenderun, w południowo-wschodniej Turcji Erdogan stwierdził, że Turcja "da terrorystom lekcję wzdłuż całej południowej granicy, poczynając od Manbidżu".
Prezydent Turcji przypomniał o tureckiej operacji wojskowej "Gałązka oliwna" prowadzonej w rejonie syryjskiego miasta Afrin i dodał, że Turcja nie pozwoli na utworzenie terrorystom "korytarza" w północnej Syrii.
- Stworzymy strefę bezpieczeństwa, a nasi syryjscy bracia będą mogli bezpiecznie wrócić do domów - dodał Erdogan.
Turcja przeprowadziła już dwie operacje wojskowe na terytorium północno-zachodniej Syrii - działania tureckiej armii były wymierzone zarówno w dżihadystów z Daesh, jak i w jednostki kurdyjskich milicji, Powszechnych Jednostek Ochrony (YPG). Kurdowie są sojusznikami USA w walce z dżihadystami, ale Turcja uważa ich formacje za zbrojne ramię zdelegalizowanej w Turcji Partii Pracujących Kurdystanu (PPK).
Zapowiadana przez Erdogana ofensywa ma być skierowana wyłącznie przeciwko Kurdom, którzy wyzwolili od Daesh tereny na wschód od Eufratu.