Kwestia ludobójstwa na Ormianach jest źródłem częstych konfliktów między Turcją a państwami UE - zauważa Reuters.
- Potępiamy i odrzucamy próby podejmowane przez pana Macrona, który mierzy się z wewnętrznymi problemami politycznymi w swoim kraju i próbując ratować sytuację sięga po wydarzenia historyczne czyniąc z nich temat polityczny - oświadczył rzecznik tureckiego prezydenta, Ibrahim Kalin.
Fragment mówiący o "problemach politycznych" nawiązuje do malejącego poparcia dla Macrona i oddolnego ruchu sprzeciwu wobec polityki francuskiego prezydenta - czyli tzw. ruchu żółtych kamizelek.