USA: Władze imigracyjne chciały deportować Amerykanina

Weteran korpusu amerykańskich marines, cierpiący z powodu PTSD był przetrzymywany przez trzy dni i groziła mu deportacja chociaż, jak się okazało, jest obywatelem USA urodzonym w Michigan - informują prawnicy mężczyzny.

Aktualizacja: 17.01.2019 16:57 Publikacja: 17.01.2019 15:05

USA: Władze imigracyjne chciały deportować Amerykanina

Foto: ACLU

27-letni Jilmar Ramos-Gomez z Grand Rapids spędził trzy dni w ośrodku dla nielegalnych imigrantów w hrabstwie Calhoun. 17 grudnia zwolniono go, po tym jak dokumenty dotyczace jego sprawy zostały dostarczone służbom imigracyjnym - podaje Amerykańska Unia Wolności Obywatelskich (ACLU) z Michigan.

- Dlaczego myśleli, że nie jest obywatelem? Czy pomylili go z kimś innym? Kto wie - mówi prawnik z ACLU, Miriam Aukerman dodając, że mężczyzna ma problemy z psychiką więc był bezradny wobec urzędników.

Rzecznik służby imigracyjnej (ICE) odmówił komentarza w tej sprawie, ze względu na trwające w USA zamknięcie rządu.

Ramos-Gomez trafił do aresztu w hrabstwie Kent, po tym jak został oskarżony o włamanie i uszkodzenie alarmu przeciwpożarowego w szpitalu w Grand Rapids. Mężczyzna przyznał się do winy i miał wyjść z aresztu 14 grudnia czekając na wyrok, ale wtedy ICE zażądało wydania go. Policja z Kent podkreśla, że - zgodnie z obowiązującą procedurą - przekazała mężczyznę służbom imigracyjnym.

Ramos-Gomez trafił do ośrodka dla nielegalnych imigrantów w Battle Creek, z którego został jednak wypuszczony po interwencji prawnika, Richarda Kesslera, którego wynajęła rodzina Ramosa-Gomeza.

Ramos-Gomez był kapralem marines, służył m.in. w Afganistanie. Mężczyzna cierpi obecnie na PTSD.

27-letni Jilmar Ramos-Gomez z Grand Rapids spędził trzy dni w ośrodku dla nielegalnych imigrantów w hrabstwie Calhoun. 17 grudnia zwolniono go, po tym jak dokumenty dotyczace jego sprawy zostały dostarczone służbom imigracyjnym - podaje Amerykańska Unia Wolności Obywatelskich (ACLU) z Michigan.

- Dlaczego myśleli, że nie jest obywatelem? Czy pomylili go z kimś innym? Kto wie - mówi prawnik z ACLU, Miriam Aukerman dodając, że mężczyzna ma problemy z psychiką więc był bezradny wobec urzędników.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem