Rzeczpospolita: Kamila Gasiuk- Pihowicz wraz z szóstką posłów opuszcza Nowoczesną i przechodzi do PO. Koniec partii coraz bliższy?
Katarzyna Lubnauer: Sytuacja jest dynamiczna. Ktoś z kimś się gdzieś spieszy i zapomina, że w tej robocie czas i spokój to podstawa. O ile młodym, niedoświadczonym politykom się nie dziwię, o tyle tym starszym, którzy zachowują się nieodpowiedzialnie, już zdecydowanie tak.
Co dla Nowoczesnej oznacza utrata siedmiu posłów?
Kamila to polityk wiecowy, ale w kuluarach daje się ogrywać. Większość posłów naszej partii nie chce wspólnego klubu parlamentarnego PO i Nowoczesnej. Wyrazili to podczas głosowania w Klubie Parlamentarnym Nowoczesnej. Takiego samego zdania są struktury naszej partii. Chcemy ścisłej współpracy Nowoczesnej z PO, ale nie utraty parlamentarnej podmiotowości. Siłą Koalicji Obywatelskiej musi być różnorodność, a nie podporządkowanie jednej partii. Musimy być atrakcyjni dla różnych wyborców, bogaci w mnogość poglądów, a nie tylko dla elektoratu Platformy.
Klub Parlamentarny Nowoczesnej przekształci się w koło?