Oczekującym na niego przed prokuraturą w Katowicach dziennikarzom Czarnecki powiedział jedynie, że przesłuchanie przebiegło "sprawnie", ale nie wolno mu się wypowiadać na temat śledztwa.

Katowicka prokuratura potwierdziła natomiast, że Czarnecki złożył obszerne wyjaśnienia, a także, że dostarczył śledczym nowe nagrania. Zostały one zabezpieczone.

W związku ze zgromadzonym materiałem będą przesłuchiwanie kolejni świadkowie, niewykluczone, że ponownie sam Czarnecki.

Czarnecki był przesłuchiwany w związku z propozycja korupcyjną, którą złożył mu były już szef Komisji Nadzoru Finansowego Marek Chrzanowski. Za zatrudnienie wskazanego prawnika z pensją 40 mln zł zaoferował"przychylność" wobec banków Czarneckiego.