Spychalski potwierdził tę informację również w rozmowach z TVN24 i Radiem Zet. - Od samego rana do późnego wieczora Prezydent bierze udział w uroczystościach państwowych - cytuje Spychalskiego Radio Zet.

Wcześniej prezydent Duda, w rozmowie z "Plusem Minusem" powiedział m.in. "chciałbym, żebyśmy razem poszli w Marszu Niepodległości, i jest to kwestia odpowiedzialności wobec społeczeństwa". - Stańmy obok siebie i pokażmy ludziom, że można być razem. Można się nie gryźć - dodał.

W niedzielę zaproszenie do udziału w uroczystościach organizowanych w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości odrzucił były prezydent Lech Wałęsa.

Marsz Niepodległości to manifestacja organizowana co roku, w rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada, przez środowiska narodowe.

W ubiegłym roku w Marszu wzięło udział ok. 60 tysięcy osób. Marsz wywołał jednak kontrowersje, ponieważ pojawiło się na nim kilka transparentów o hasłach rasistowskich (m.in. "Europa będzie biała, albo nie będzie jej wcale" i "Biała Europa braterskich narodów"). Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie, ale do tej pory nie zidentyfikowano osób niosących te transparenty.