Wcześniej przedstawiciele Chin protestowali przeciwko operacjom prowadzonym na Morzu Południowochińskim przez USA.

Amerykanie wykorzystali bombowce B-52 do patrolowania przestrzeni powietrznej w tym regionie. Rzecznik chińskiego MON Ren Guoqiang powiedział, że wykorzystanie bombowców B-52 to prowokacja ze strony amerykańskiej armii. Zaapelował również, by USA zaprzestały działań, które godzą w relacje między państwami.

Rzecznik amerykańskiej Floty Pacyfiku Charlie Brown powiedział, że niszczyciel Luyang wykonał serię agresywnych manewrów i zbliżył się do dziobu okrętu USS Decatur. Amerykanie musieli zmienić kurs, by nie doszło do kolizji.

Rząd w Pekinie uważa większość Morza Południowochińskiego za swoje terytorium. Roszczenia znajdujących się na morzu wysp mają także m.in. Filipiny, Wietnam, Malezja i Tajwan.