Obrazy uchwycone przez kamerzystę Reutersa pokazały dziesiątki martwych żółwi. Wiele z nich zaczęło się już rozkładać. Były uwięzione w czymś, co przypomina sieć rybacką.
Żółwie oliwkowe, które według władz meksykańskich są zagrożone wyginięciem, mają około 75 centymetrów długości i ważą około 45 kilogramów. Od maja do września pływają w różnych meksykańskich stanach wzdłuż Oceanu Spokojnego, aby złożyć jaja.
Czytaj także: Morza są pełne śmieci
Meksyk, w którym mieszka sześć z siedmiu gatunków żółwi morskich na świecie, ma stały program ich ochrony. Ci którzy je zabijają, są surowo karani. Biuro federalnego pełnomocnika ds. Ochrony środowiska (PROFEPA) oświadczyło, że zbada sprawę.
Wcześniej w tym miesiącu władze poinformowały, że prowadzono dochodzenie w sprawie śmierci 113 żółwi morskich zagrożonych wyginięciem - 102 żółwi oliwkowych, sześciu jastrzębich i pięciu należących do zielonego gatunku żółwi.