Jarosław Kaczyński: Kiedy uchwalaliśmy ustawę o IPN, walczyliśmy o prawdę

- Pedagogika wstydu niszczy najpierw polskie poczucie pewności narodowe, potem przekłada się to naszą politykę wobec innych państw. II wojna światowa wyglądała tak jak przyjęto w deklaracji. Nasza narracja jest prawdziwa - ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Aktualizacja: 29.06.2018 10:16 Publikacja: 29.06.2018 07:33

Jarosław Kaczyński: Kiedy uchwalaliśmy ustawę o IPN, walczyliśmy o prawdę

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Po krótkich wystąpieniach klubów i przemówieniu premiera Morawieckiego Sejm w błyskawicznym tempie znowelizował ustawę o Instytucie Pamięci Narodowej, usuwając z niej artykuły dotyczące penalizacji za obarczanie Polski współodpowiedzialnością za zbrodnie nazizmu. Procedura nowelizacji zajęła dwie godziny.

Jak mówił w swoim wystąpieniu premier Morawiecki, ustawa o IPN, która spowodowała napięcia w stosunkach między Polską a USA, Izraelem i Ukrainą i wzbudziła krytykę w wielu krajach na świecie, "pobudziła świadomość" o roli Polski podczas II wojny światowej.

Czytaj więcej: Ekspresowa nowelizacja ustawy o IPN. Bez dyskusji

O nowelizacji ustawy o IPN mówił w „Sygnałach dnia” PR1 prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Deklaracja polsko-izraelska jest przyznaniem racji naszej opowieści, która jest prawdziwa. Podjęliśmy działania, które przyniosły efekt - powiedział.

- Przez lata trwała akcja obrażająca Polaków. Rozpoczęliśmy drogę w drugą stronę, będzie trudna i długa, pod górę. Możemy jednak osiągnąć prawdę - dodał prezes PiS.

- Chciałbym tych wszystkich, którzy mają jakieś wątpliwości, bo wiem, że są tacy i mogę to zrozumieć, zapewnić, że te przepisy, które zostały uchylone, przecież i tak były martwe. Nie były stosowane i nie ukrywam, że byłoby ogromnie trudno je zastosować bez bardzo negatywnych konsekwencji dla naszego kraju - powiedział Kaczyński.

Prezes PiS podkreślił, że Niemcy są w pełni odpowiedzialni za Holokaust. - Niemcy najechały na Polskę, uczyniły tutaj ogromne szkody, zarówno mordując miliony ludzi, jak i niszcząc dobra materialne różnego rodzaju, w tym dobra kultury, albo je po prostu kradnąc. (...) Chodzi tutaj o taką odpowiedzialność, o której zawsze mówiliśmy, tzn. odpowiedzialność 100%. Bo za Holokaust 100% odpowiedzialność ponoszą Niemcy - powiedział.

- Niemiecka polityka historyczna była prowadzona konsekwentnie przez 70 lat by zmniejszyć winę Niemiec. Wiele państw taką politykę prowadzi. Nowym instrumentem tej polityki, który ma ponadnarodowy charakter i służy niektórym interesom w Europie jest UE - dodał.

Kaczyński chwalił także premiera Mateusza Morawieckiego.  - Trzeba podnieść zasługi premiera Morawieckiego, który przeprowadził kilka niełatwych rozmów z Netanyahu. To bardzo trudny partner, jeśli rozmawia się z nim na poważnie. Można powiedzieć super-trudny - komentował.

- Donald Tusk i jego otoczenie stosują metodę "nie mówmy niczego ostro, nieustannie pochylajmy w pokłonie głowy". To niszczący sposób myślenia - ocenił Kaczyński.

Po krótkich wystąpieniach klubów i przemówieniu premiera Morawieckiego Sejm w błyskawicznym tempie znowelizował ustawę o Instytucie Pamięci Narodowej, usuwając z niej artykuły dotyczące penalizacji za obarczanie Polski współodpowiedzialnością za zbrodnie nazizmu. Procedura nowelizacji zajęła dwie godziny.

Jak mówił w swoim wystąpieniu premier Morawiecki, ustawa o IPN, która spowodowała napięcia w stosunkach między Polską a USA, Izraelem i Ukrainą i wzbudziła krytykę w wielu krajach na świecie, "pobudziła świadomość" o roli Polski podczas II wojny światowej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem. Donald Tusk: wybieramy różnych rozmówców
Polityka
Cimoszewicz: Miałem wrażenie, że Donald Trump zapomniał nazwiska Andrzeja Dudy
Polityka
Maciej Wąsik w prokuraturze. "Nie przyjąłem do wiadomości zarzutów"
Polityka
Gen. Roman Polko: Donald Trump znów prezydentem USA? Nie mam obaw
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Komisja nie była w stanie wezwać Kamińskiego. Prokuraturze się udało. Szczerba tłumaczy