Poinformowały o tym: Międzynarodowa Unia Astronomiczna oraz Minor Planet Center. Na niebie mamy od teraz planetoidę (486239) Zosiakaczmarek, wcześniej znaną jako 2013 BK16. Nazwa została nadana na cześć dwukrotnej laureatki Olimpiady Astronomicznej (w latach 2016 i 2017) oraz srebrnej medalistki 10. Międzynarodowej Olimpiady z Astronomii i Astrofizyki. Planetoidę 486239 Zosiakaczmarek odkryli 13 grudnia 2012 Michał Kusiak i Michał Żołnowski. Obiekt krąży po orbicie w głównym pasie planetoid, w odległości 2,6 jednostki astronomicznej od Słońca (jedna jednostka astronomiczna to średnia odległość Ziemi od Słońca, czyli ok. 149 597 870 km). Okres orbitalny wynosi 4,2 roku, a szacowana średnica planetoidy to około 2 kilometry.

Druga z polskich planetoid również została odkryta przez Kusiaka i Żołnowskiego, 10 grudnia 2012. Międzynarodowa Unia Astronomiczna zaakceptowała dla niej propozycję nazwy na cześć żony jednego z odkrywców - Marta Żołnowska jest neurologiem dziecięcym w Krakowie i zajmuje się między innymi leczeniem pacjentów chorych na epilepsję oporną na leki. Planetoida 2012 YX2 nosi teraz nazwę (486170) Zolnowska. Słońce okrąża co 4,05 roku po robicie odległej o 2,54 jednostki astronomicznej, w głównym pasie planetoid. Rozmiary obiektu to przypuszczalnie 2 kilometry. To kolejne planetoidy z polskimi nazwami; wcześniej w tym gronie znalazły się: Iwanowska, Sierpc i LechMankiewicz.