- We Froncie Narodowym może dojść do rozliczenia, czy nie można było osiągnąć lepszego wyniku – twierdzi gość poniedziałkowego programu #RZECZoPOLITYCE.
- Owszem, jest to wynik (Marine Le Pen w drugiej turze – przyp. red.) poniżej oczekiwań, o których mówiliśmy na początku tygodnia, ale nadal jest to wynik przecież bezprecedensowy. Dlatego, że 11 milionów Francuzów głosowało na Front Narodowy – to jest dwa razy więcej, niż to, co uzyskał ojciec Marine – czyli Jean-Marie w 2002 roku przeciwko (Jacquesowi) Chiracowi – mówił Jędrzej Bielecki.
Dziennikarz zauważa także, że Frontowi Narodowemu udało się pozyskać koalicjanta spoza skrajnej prawicy w osobie innego kandydata – Nicolasa Dupont-Aignana, który w pierwszej turze zebrał prawie 5 procent głosów.