Pierwszy wyleczony z HIV/AIDS. Czy to przełom?

Po zastosowaniu eksperymentalnej terapii we krwi pacjenta nie ma nawet śladu wirusów.

Publikacja: 11.10.2016 17:56

Wirus HIV atakujący komórkę w ciele człowieka.

Wirus HIV atakujący komórkę w ciele człowieka.

Foto: Centers for Disease Control and Prevention

44-letni mężczyzna jest jednym z grupy 50 chorych na HIV/AIDS, którzy biorą udział w badaniu. Formalne wyniki badań klinicznych będą znane w 2018 roku, jednak już teraz naukowcy ujawnili, że liczba wirusów we krwi jednego z uczestników spadła poniżej wykrywalnego poziomu.

Jeszcze nie wiadomo, czy te rezultaty się utrzymają. U większości chorych poddawanych testowym terapiom liczba wirusów spada poniżej możliwości detekcji technik diagnostycznych, by po pewnym czasie wzrosnąć. Jeżeli jednak pomysł naukowców jest dobry, Brytyjczyk będzie drugą osobą na świecie wyleczoną z HIV/AIDS i pierwszą, u której udało się to zrobić farmakologicznie.

– Byłoby wspaniale. Ostatnie testy robiłem kilka tygodni temu i ciągle nie mam wirusów we krwi – mówi pacjent, pracownik pomocy społecznej w Londynie. – Wziąłem udział w tych testach, żeby pomóc innym i sobie. To byłoby wielkie osiągnięcie, gdyby udało się wyleczyć ludzi. A fakt, że mogę być tego częścią, jest niesamowity.

Testy prowadzone są przez pięć najlepszych ośrodków uniwersyteckich w Wielkiej Brytanii: Oxford, Cambridge, Imperial College London, University College London i King's College London przy wsparciu National Institute for Health Research (NIHR). Celem badaczy jest takie pokierowanie terapią, aby zniszczyć wszystkie kopie wirusa HIV w organizmie – również te „uśpione", które po przerwaniu leczenia powodują nawrót choroby.

W tym właśnie tkwi trudność z HIV. Gdy lekarz i pacjent myślą, że liczba wirusów spadła, a terapia zakończyła się sukcesem, „uśpione" wirusy nagle się aktywują. Dlatego pacjenci z HIV/AIDS muszą przyjmować leki do końca życia. O pełnym wyleczeniu dotąd nie było mowy.

Dlatego opracowana przez Brytyjczyków terapia jest dwuetapowa. Najpierw otrzymują szczepionkę terapeutyczną i leki przeciwwirusowe. Szczepionka ma nauczyć organizm rozpoznawać wirusy HIV i zainfekowane komórki (limfocyty T). A co z „uśpionymi" kopiami? Służy temu drugi etap. Naukowcy wykorzystali lek Vorinostat. To substancja podawana dotąd pacjentom z nowotworami – chłoniakami, glejakiem wielopostaciowym czy rakiem płuc. U pacjentów z HIV powoduje on uaktywnienie się zainfekowanych wirusem limfocytów. Można powiedzieć, że wychodzą one z ukrycia i stają się celem dla sprawnych komórek układu odpornościowego.

– Ta strategia zadziałała w laboratorium i jest nadzieja, że zadziała też u ludzi. Jednak muszę podkreślić, że nadal jesteśmy dość daleko od dostępnej dla wszystkich terapii – mówi „Telegraphowi" prof. Sarah Fidler z Imperial College London. – Będziemy prowadzić testy jeszcze przez pięć lat.

– To pierwsza poważna próba wyleczenia HIV. To jak najbardziej realne. Przyznaję, że to wielkie wyzwanie, my jesteśmy jeszcze na wczesnym etapie, ale postęp jest niebywały – uważa Mark Samuels z biura badań klinicznych NIHR.

Dotąd jedynym człowiekiem wyleczonym z HIV/AIDS jest słynny „berliński pacjent" – Timothy Ray Brown. W 2007 roku specjaliści w Berlinie poddali go zabiegowi transplantacji szpiku w celu leczenia białaczki. Na dawcę wybrano człowieka będącego przy okazji nosicielem rzadkiej mutacji dającej odporność na HIV (posiada ją ok. 10 proc. Europejczyków).

Od tego czasu Brown, mimo przerwania przyjmowania leków, nie choruje. Przeszczepienie szpiku jest jednak zabiegiem ryzykownym i kosztownym. Nie wszyscy pacjenci mogą się mu poddać. Jako terapia HIV/AIDS po prostu się nie sprawdzi.

Niepowodzeniem skończyły się natomiast próby szybkiego i intensywnego leczenia dzieci tuż po zakażeniu przez matkę podczas porodu. Specjaliści liczyli, że ordynując silne środki przeciwwirusowe na wczesnym etapie zakażenia, powstrzymają chorobę – wirusy uda się usunąć, a dzieci będą mogły przerwać terapię. Pierwsze wyniki były rewelacyjne, jednak po kilku latach choroba zawsze wracała.

44-letni mężczyzna jest jednym z grupy 50 chorych na HIV/AIDS, którzy biorą udział w badaniu. Formalne wyniki badań klinicznych będą znane w 2018 roku, jednak już teraz naukowcy ujawnili, że liczba wirusów we krwi jednego z uczestników spadła poniżej wykrywalnego poziomu.

Jeszcze nie wiadomo, czy te rezultaty się utrzymają. U większości chorych poddawanych testowym terapiom liczba wirusów spada poniżej możliwości detekcji technik diagnostycznych, by po pewnym czasie wzrosnąć. Jeżeli jednak pomysł naukowców jest dobry, Brytyjczyk będzie drugą osobą na świecie wyleczoną z HIV/AIDS i pierwszą, u której udało się to zrobić farmakologicznie.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Nauka
Niesporczaki pomogą nam zachować młodość? „Klucz do zahamowania procesu starzenia”
Nauka
W Australii odkryto nowy gatunek chrząszcza. Odkrywca pomylił go z ptasią kupą
Nauka
Sensacyjne ustalenia naukowców. Sfotografowano homoseksualny akt humbaków
Nauka
Deszcz podczas burzy może uratować życie. Mokra skóra zmniejsza skutki pioruna
Nauka
Odkryto nowy gatunek pterozaura. Latający dinozaur mógł żyć 168 milionów lat temu