Wróżenie z genów

Badania DNA nie są już wykonywane tylko na potrzeby naukowców. Zaczęły być dostępne dla zwykłego śmiertelnika. Polacy coraz częściej i chętniej z nich korzystają

Aktualizacja: 05.04.2008 03:44 Publikacja: 03.04.2008 20:50

Wróżenie z genów

Foto: Fotorzepa, ms Michał Sadowski

Wystarczy kropla krwi lub wymaz ze śluzówki policzka, by poznać wiele tajemnic, które skrywa organizm. Czy mamy skłonność do zachorowania na raka, alzheimera lub parkinsona? Czy znajdujemy się w grupie ryzyka, której grozi miażdżyca, a może zawał serca? Czy możemy spodziewać się efektów ubocznych przyjmowanych leków lub pooperacyjnych komplikacji? Geny ujawnią nie tylko prawdę dotyczącą ludzkiego zdrowia, ale i pochodzenia, a nawet uzdolnień. Rośnie w naszym kraju liczba ośrodków oferujących podobne usługi. A ceny spadają. Ale czy to naprawdę działa?

– Diagnostyka genetyczna daje fenomenalne efekty – przekonuje prof. Jan Lubiński, genetyk-onkolog z Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie, przy której działa najstarsza w Polsce onkologiczna poradnia genetyczna. Przykład? Informacja o tym, że kobieta posiada mutację w genie BRCA1 znacznie zwiększającą ryzyko zachorowania na raka piersi i jajnika, pozwala na prowadzenie odpowiedniej profilaktyki i terapii. W rezultacie zagrożenie rozwojem choroby może spaść z 80 do nawet 10 proc.

Dziennie szczecińska poradnia ma ok. 200 pacjentów. Wczoraj po raz pierwszy odwiedziła ją pani Małgorzata. – W rodzinie było kilka przypadków zachorowań na nowotwory płuc i piersi. Chcę sprawdzić, czy ja i moje dzieci również jesteśmy tą chorobą zagrożeni – mówi 44-latka. Kobieta zapowiada, że jest gotowa dostosować się do wszelkich zaleceń lekarza dotyczących zmiany trybu życia czy konieczności regularnych wizyt w poradni. – W mojej rodzinie od zawsze zadawaliśmy sobie pytanie, dlaczego ta choroba nas dotyka. Bardzo dobrze, że badania genetyczne są dostępne – tłumaczy pani Małgorzata. Ona pierwsza wśród swoich bliskich zdecydowała się na ich przeprowadzenie. Za sprawdzenie genów wysokiego ryzyka nie będzie musiała nic płacić.

Bezpłatne testy można wykonać w jednej z ponad 20 poradni genetycznych, jakie działają przy regionalnych ośrodkach onkologicznych. Ale przybywa podobnych ofert komercyjnych.

Centrum Medyczne Damiana w Warszawie uruchomiło właśnie nową usługę, możliwość stworzenia osobistego profilu genetycznego. – Możemy na przykład ocenić, że w przypadku danej osoby zagrożenie rozwojem raka, cukrzycy lub innej z kilkunastu chorób jest dziesięciokrotnie wyższe, niż wynosi średnia dla populacji – opowiada Marek Płoszczyński, prezes zarządu i właściciel centrum. Pomocą w tym służy nowoczesna technologia mikromacierzy DNA, dzięki której analizuje się występowanie zmian w genomie (tzw. polimorfizmów pojedynczego nukleotydu, czyli SNP). Na podstawie jednej próbki można odkryć 620 tys. zmian (obecnie znanych jest kilkanaście milionów!).

Uzyskane rezultaty porównuje się z bazą danych dla większej populacji. Analiza materiału genetycznego wykonywana jest w USA, na wynik czeka się od czterech do sześciu tygodni. Otrzymuje się go... na płycie CD.

Jak podkreśla Marek Płoszczyński, badanie jest jedynie oceną prawdopodobieństwa wystąpienia choroby. Nie daje 100-procentowej pewności, że się ona pojawi.

– Aby definitywnie stwierdzić, czy ktoś jest zagrożony chorobą uwarunkowaną genetycznie, potrzeba bardziej precyzyjnego testu, takiego, jakie przeprowadzają wyspecjalizowane poradnie – dodaje prof. Jan Lubiński.

Do nowej usługi krytycznie nastawiony jest prof. Jerzy Bal z Zakładu Genetyki Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. – Zastosowanie polimorfizmu SNP w ocenie predyspozycji do wystąpienia różnych chorób ma ogromną przyszłość, jednak przy obecnym stanie wiedzy oferta jest zdecydowanie przedwczesna i ma charakter marketingowy – twierdzi.

DNA może służyć pomocą także w poznaniu prawdy o swoim pochodzeniu. – Badając mitochondrialne DNA przekazywane w linii kobiecej lub chromosom Y przekazywany w linii męskiej, jesteśmy w stanie ocenić, skąd przybyli przodkowie konkretnej osoby – mówi dr Jakub Czarny z Instytutu Genetyki Sądowej w Bydgoszczy. W jaki sposób? Wynik porównuje się do danych zgromadzonych w ogólnoświatowej bazie zawierającej ponad 50 tys. próbek z 480 populacji. – Jednemu z naszych klientów ślad historii przodków urwał się na 1860 roku. Chciał wiedzieć, co działo się z nimi wcześniej – opowiada dr Czarny. Jego laboratorium pomaga także w rozwiązywaniu bardziej współczesnych zagadek. – Zjawiła się u nas starsza pani, która utrzymywała, że jest nieślubną córką pewnego nieżyjącego już hrabiego. Domagała się przeprowadzenia badania DNA, które by to wykazało. Po co? Aby uzyskać część majątku – tłumaczy genetyk.

Na popularność tego typu metod wpływa malejąca cena. W ciągu roku koszt testu na ustalenie ojcostwa spadł o połowę. W Ogólnopolskim Centrum Genetyki REX we Wrocławiu z roku na rok o ok. 20 proc. zwiększa się liczba analizowanych próbek. O ile w 2006 roku wykonano w szczecińskim ośrodku 22 tys. testów, o tyle w roku ubiegłym – 25 tys. A to może być dopiero początek boomu na badania DNA.

Rośnie liczba identyfikowanych mutacji odpowiadających rozwojowi chorób. W związku z tym wyniki badań będą coraz bardziej precyzyjne. Już dzisiaj możliwa jest analiza całego genomu (powszechnie bada się tylko jego fragmenty). W USA kosztuje to 300 tys. dolarów.

Wybrane ośrodki i ceny:

Onkologiczne poradnie genetyczne (ponad 20 w Polsce)

ich lista: www.hccp-uicc.com/genetyka/listap.htm

Centrum Medyczne Damiana w Warszawie

Instytut Genetyki Sądowej w Bydgoszczy

Ogólnopolskie Centrum Genetyki REX we Wrocławiu

Wystarczy kropla krwi lub wymaz ze śluzówki policzka, by poznać wiele tajemnic, które skrywa organizm. Czy mamy skłonność do zachorowania na raka, alzheimera lub parkinsona? Czy znajdujemy się w grupie ryzyka, której grozi miażdżyca, a może zawał serca? Czy możemy spodziewać się efektów ubocznych przyjmowanych leków lub pooperacyjnych komplikacji? Geny ujawnią nie tylko prawdę dotyczącą ludzkiego zdrowia, ale i pochodzenia, a nawet uzdolnień. Rośnie w naszym kraju liczba ośrodków oferujących podobne usługi. A ceny spadają. Ale czy to naprawdę działa?

Pozostało 89% artykułu
Nauka
Czy mała syrenka musi być biała?
Nauka
Nie tylko niesporczaki mają moc
Nauka
Kto przetrwa wojnę atomową? Mocarstwa budują swoje "Arki Noego"
Nauka
Czy wojna nuklearna zniszczy cała cywilizację?
Nauka
Niesporczaki pomogą nam zachować młodość? „Klucz do zahamowania procesu starzenia”