Materiał powstał we współpracy z Lubelski Węgiel Bogdanka
Bogdanka niedawno ogłosiła nową strategię. Jej bardzo ważnymi punktami są zrównoważony rozwój, zielona transformacja czy ESG. To efekt reakcji na modę czy wyraz konieczności transformacji firmy?
Zgodnie z umową społeczną będziemy musieli do 2049 roku zamknąć wszystkie kopalnie węgla. Staramy się powoli przygotowywać na ten moment i rozpoczynać budowę nowych filarów biznesu, na których będziemy mogli oprzeć naszą działalność. Po pierwsze, chcemy być aktywni w całym łańcuchu wartości odnawialnych źródeł energii – od produkcji komponentów OZE, poprzez wielkoskalowe instalacje OZE (farmy solarne, wiatrowe oraz magazyny energii), aż po odzyskiwanie surowców z odpadów z fotowoltaiki.
Drugim filarem, na którym będziemy budowali naszą przyszłość, jest multi-surowcowość. Unii brakuje surowców krytycznych, niezbędnych dla zielonej transformacji. Dokonaliśmy analizy ich występowania w Polsce i na tej podstawie wytypowaliśmy 11 surowców w 20 potencjalnych lokalizacjach. Będziemy prowadzić pogłębione analizy, badania geologiczne, próbne odwierty, tak żeby można było wybrać najlepsze projekty, w które zaangażujemy się kapitałowo.
Te wszystkie procesy oznaczają głęboką zmianę w funkcjonowaniu firmy. Co tutaj jest najtrudniejsze?