Uchwała gminy powinna uwzględniać rozporządzenie

Gospodarka wodna i związana z tym ochrona wód, w tym ujęć wodnych, jest jednym z elementów, które muszą znaleźć obligatoryjne odzwierciedlenie w treści aktu planistycznego.

Publikacja: 18.05.2022 10:15

Uchwała gminy powinna uwzględniać rozporządzenie

Foto: Adobe Stock

Rada miejska podjęła uchwałę w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego części obszaru miasta. W planie tym m.in. wprowadzono zakaz lokalizacji przedsięwzięć mogących zawsze znacząco oddziaływać na środowisko oraz że określony obszar położony jest w otulinie parku, przedsięwzięcia zaś realizowane w tym obszarze muszą być zgodne z przepisami szczególnymi obowiązującymi dla otuliny parku.

W planie stwierdzono też, że część obszaru w niewielkiej części położona jest w granicach głównego zbiornika wód podziemnych, a w całości w granicach obszaru ochronnego tego zbiornika oraz w strefie ochrony pośredniej ujęć wód powierzchniowych i podziemnych. Wojewoda stwierdził nieważność ww. uchwały, wskazując m.in. że dopuszczenie zaopatrzenia w wodę z własnego lokalnego ujęcia, o którym mowa w planie, jest niezgodne z rozporządzeniem dyrektora regionalnego zarządu gospodarki wodnej w sprawie ustanowienia strefy ochronnej komunalnych ujęć wód podziemnych i powierzchniowych(...), zgodnie z którym na terenie ochrony pośredniej zabrania się lokalizowania nowych ujęć wód podziemnych z wyjątkiem modernizacji, rozbudowy oraz budowy studni awaryjnych lub zastępczych dla komunalnych ujęć wód.

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Zawody prawnicze
Korneluk uchyla polecenie Święczkowskiego ws. owoców zatrutego drzewa
Zdrowie
Mec. Daniłowicz: Zły stan zdrowia myśliwych nie jest przyczyną wypadków na polowaniach
Nieruchomości
Odszkodowanie dla Agnes Trawny za ziemię na Mazurach. Będzie apelacja
Sądy i trybunały
Wymiana prezesów sądów na Śląsku i w Zagłębiu. Nie wszędzie Bodnar dostał zgodę
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego