Sąd ocenił, że wojewoda właściwie zinterpretował zmieniony przepis

Pomimo że z przepisu prawa budowlanego usunięto wymóg ostateczności decyzji o pozwoleniu na budowę, w praktyce jest on nadal stosowany.

Publikacja: 23.03.2022 11:21

Sąd ocenił, że wojewoda właściwie zinterpretował zmieniony przepis

Foto: rp.pl / Paweł Rochowicz

Nadal także ta kwestia wywołuje spory interpretacyjne i rozbieżne orzecznictwo sądowo-administracyjne. Ostatnio wypowiedział się w tej sprawie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy.

Sprawa dotyczyła interpretacji art. 28 ust. 1 prawa budowlanego, który został zmieniony w wyniku nowelizacji w 2015 r. Z określenia „ostatecznej decyzji” usunięto wówczas słowo: „ostatecznej”. Ponieważ poprzednio roboty budowlane można było rozpocząć jedynie na podstawie ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę, pojawiło się pytanie, czy wobec tego inwestor może prowadzić budowę na podstawie nieostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę. Polemiki wywołał także wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 2020 r., stwierdzający, że art. 28 ust. 1 należy interpretować jako ogólną zasadę, że wykonaniu podlega ostateczna decyzja o pozwoleniu na budowę.

Pozostało 83% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona