Jest pan członkiem grupy ekspertów Komisji Europejskiej, która przygotowała projekt dyrektywy o harmonizacji prawa upadłościowego. A polskie prawo upadłościowe i restrukturyzacyjne przeszło zaledwie kilka lat temu gruntowne zmiany. Potrzebujemy kolejnych?
Polska potrzebuje usprawnienia postępowań upadłościowych, a Europa potrzebuje harmonizacji prawa upadłościowego. Bardzo duże różnice prawa upadłościowego w Unii Europejskiej są postrzegane przez Komisję jako istotna przeszkoda w rozwoju Unii i rynków finansowych. Ta asymetria systemów upadłościowych powoduje znaczące różnice w efektywności i szybkości likwidacji upadłych firm w poszczególnych państwach członkowskich. Dlatego dyrektywa harmonizacyjna ma tę asymetrię ograniczyć i zwiększyć zainteresowanie inwestycjami transgranicznymi w ramach Unii.
Czytaj więcej:
Jakich dziedzin upadłościowych dotyczyć ma ta harmonizacja?
Po pierwsze – odzyskiwania aktywów z likwidowanych przedsiębiorstw, po drugie – skuteczności procedur, po trzecie – sprawiedliwego podziału odzyskanych pieniędzy między wierzycieli. Projekt przewiduje też zasady harmonizacji tych obszarów prawa upadłościowego i praktyki upadłościowej.