W inwestycjach polegających na postawieniu więcej niż jednej instalacji radiokomunikacyjnej lub radionawigacyjnej, lub radiolokacyjnej, mogącej znacząco oddziaływać na środowisko, należy brać pod uwagę moc promieniowania izotropowego wyznaczoną dla pojedynczej anteny, a nie sumować moce wszystkich anten na terenie zakładu lub obiektu. Ponadto nie wymaga decyzji środowiskowej inwestycja składająca się z anten o parametrach przewidzianych w rozporządzeniu Rady Ministrów z 2010 r., gdy nie ma w jej otoczeniu miejsc, w których promieniowanie to mogłoby oddziaływać na ludzi.
Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w sprawie skargi kasacyjnej na wniosek spółki P4 sp. z o.o. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie z 25 września 2018 r.
Czytaj więcej
Niektóre przeszkody w rozwoju, takie jak rosnące koszty energii albo niedostępność pracowników, mogą być dla firm bodźcem do inwestycji. Sytuację komplikuje jednak bezprecedensowa niepewność dotycząca perspektyw gospodarki.
Sprawa dotyczyła wniosku o pozwolenie na budowę stacji bazowej telefonii komórkowej z antenami i urządzeniami towarzyszącymi spółki P4 w Elblągu z 2017 r. Naczelny Sąd Administracyjny zwrócił uwagę na rozbieżności orzecznicze i postanowił przedstawić je do rozstrzygnięcia kolegium siedmiu sędziów.
Za stanowiskiem WSA w Olsztynie przemawiała wykładnia systemowa przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z 9 listopada 2010 r. w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko, tj. mówiąca o tym, że zadaniem organów jest zbadanie wpływu całej inwestycji, a nie poszczególnych anten na środowisko.