PiS umocni kontrolę rynku paliw. Prawnicy: i zabezpieczy stołki

Pięć spółek o strategicznym znaczeniu dostanie nowe rady nadzorcze i zarządy oraz supernadzór nowego organu.

Publikacja: 24.10.2022 20:20

Premier Mateusz Morawiecki (L) i prezes zarządu PKN ORLEN Daniel Obajtek (P)

Premier Mateusz Morawiecki (L) i prezes zarządu PKN ORLEN Daniel Obajtek (P)

Foto: PAP/Albert Zawada

Prawnicy od prawa spółek oceniają, że to zabezpieczenie stanowisk w tych spółkach na wypadek zmiany władzy.

Strategiczna piątka

Złożony w Sejmie przez posłów Prawa i Sprawiedliwości projekt noweli ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym ma uznać pięć spółek (a właściwie ich grupy) za strategiczne dla bezpieczeństwa państwa i regionu. Nowe regulacje obejmą PERN SA i Polski Koncern Naftowy Orlen SA – z siedzibami w Płocku, PSE Polskie Sieci Elektroenergetyczne SA z siedzibą w Konstancinie-Jeziornie, Operatora Gazociągów Przesyłowych Gaz-System SA oraz Tarchomińskie Zakłady Farmaceutyczne POLFA SA – z siedzibami w Warszawie.

Czytaj więcej

PiS chce powołać Radę ds. bezpieczeństwa. Ma się zająć kluczowymi spółkami

W sprawie odwołania członków organów nadzorczych oraz odwołania i zawieszenia w czynnościach członków zarządu tych spółek ma wydawać opinie Rada do spraw bezpieczeństwa strategicznego w terminie siedmiu dni od dnia otrzymania wniosku. Wniosek o odwołanie członka organu nadzorczego będzie mógł złożyć akcjonariusz posiadający prawo do żądania umieszczenia spraw w porządku obrad lub podmiot uprawniony do odwołania, a wniosek o odwołanie lub zawieszenie członka zarządu – organ nadzorczy spółki lub jej przewodniczący. Przy wydawaniu opinii w sprawie odwołania lub zawieszenia w czynnościach członków organów zarządzających Rada ma brać pod uwagę w szczególności stopień realizacji celów zarządczych i strategii spółki, wynik ekonomiczny oraz ocenę prowadzonych inwestycji. Uchwały mają być podejmowane większością 3/4 głosów w obecności co najmniej 4/5 składu Rady.

Do Rady Sejm ma wybierać trzech członków, Senat – jednego i prezydent jednego. Kadencja członków Rady ma trwać sześć lat. Za udział w jej pracach nie będzie przysługiwać wynagrodzenie, ale członkowie dostaną zwrot kosztów podróży i noclegów oraz innych niezbędnych i udokumentowanych wydatków.

Z dniem wejścia w życie ustawy (po upływie 14 dni od ogłoszenia), wygasną mandaty członków rad nadzorczych i zarządów tych spółek i rozpocznie się nowa kadencja.

O co chodzi...

Jak napisano w uzasadnieniu noweli, ma ona zwiększyć stabilność składu rad nadzorczych i zarządów spółek o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa i regionu. Projekt dotyczy spółek prowadzących kluczową dla ochrony porządku i bezpieczeństwa publicznego działalność w Polsce i regionie Europy Środkowo-Wschodniej w branży paliwowo-energetycznej i farmaceutycznej. Zagwarantowanie spójnej strategii tych spółek jest niezwykle istotne w okresie przemian na rynku energetycznym związanych z wdrażaniem Europejskiego Zielonego Ładu oraz z uwagi na sytuację związaną z rosyjską agresją na Ukrainę.

– Trudno odczytywać ten projekt inaczej niż jako gwarancję dla nominatów obecnej władzy utrzymania stanowisk w spółkach w razie zmiany układu politycznego. Łamane są elementarne zasady corporate governance, bo akcjonariusze tracą kontrolę nad spółką. Władztwo mają sprawować nieodwołalni partyjni delegaci – ocenia prof. Adam Opalski, UW, kancelaria GreenbergTraurig. – Wojna w Ukrainie, transformacja energetyczna czy bezpieczeństwo zdrowotne obywateli to pretekst dla wywłaszczenia akcjonariuszy. A prawną przykrywkę dla takich działań ma zapewnić argument o rzekomej ochronie bezpieczeństwa i porządku publicznego – dodaje prof. Opalski.

Etap legislacyjny: przed I czytaniem w Sejmie

Opinia dla „Rzeczpospolitej”
prof. Michał Romanowski, UW, kancelaria Romanowski i Wspólnicy

Trzy z tych firm to jednoosobowe spółki Skarbu Państwa, a w Polfie Tarchomin SP ma ponad 90 proc. akcji. Dopóki tak jest, dopóty rząd ma pełną kontrolę nad składem osobowym organów w tych spółkach. Po co zatem dodatkowy superorgan do oceny odwołania takich osób, rząd nie ufa swoim ministrom?

Odpowiedź wydaje się niestety bardziej prozaiczna. Kadencja Rady ma trwać sześć lat, bez możliwości wcześniejszego odwołania. Czyli chodzi o stołki i trwałość przywiązania do nich, a nie bezpieczeństwo państwa. To petryfikacja najgorszych standardów zarządzania mieniem państwowym i traktowania organów spółek SP jako łupów politycznych dzielonych między frakcje.


Prawnicy od prawa spółek oceniają, że to zabezpieczenie stanowisk w tych spółkach na wypadek zmiany władzy.

Strategiczna piątka

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe