Logo z gwiazdkami nie uchroni hotelarza od kary

Do używania prawnie chronionej nazwy hotel i oznaczenia kategorii gwiazdkami konieczna jest decyzja marszałka województwa o zaszeregowaniu obiektu. Bez tego nie można się nimi posługiwać, nawet gdy są elementem znaku towarowego.

Publikacja: 12.09.2022 07:38

Hotel

Hotel

Foto: AdobeStock

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną przedsiębiorcy, któremu nakazano usunięcie nieprawidłowości w oznaczeniu obiektu.

Problemy przedsiębiorcy zaczęły się we wrześniu 2017 r., gdy inspektorzy wojewódzkiej inspekcji handlowej przeprowadzili kontrolę legalności jego działalności gospodarczej i świadczenia usług hotelarskich.

Wizyta nie była zapowiedziana jako niezbędna dla przeciwdziałania wykroczeniu z art. 601 § 4 pkt 2 kodeksu wykroczeń, tj. używania przy świadczeniu usług nazwy rodzajowej „hotel” lub określenia kategorii bez decyzji.

Inspektorzy ustalili, że w kontrolowanym obiekcie przedsiębiorca świadczył m.in. usługi hotelarskie. Na elewacji przy wejściu głównym znajdował się napis z wkomponowanymi w logo czterema gwiazdkami. Ponadto strona internetowa obiektu potwierdziła wielokrotne użycie prawnie chronionej nazwy rodzajowej „hotel” oraz logo z czterema gwiazdkami.

Czytaj więcej

Sąd: hotelarze zapłacą większy abonament za telewizory

Tymczasem przedsiębiorca nie posiadał decyzji mar- szałka o zaszeregowaniu obiektu do rodzaju „hotel” oraz nadaniu mu kategorii czterech gwiazdek, którą zgodnie z art. 39 ust. 1 ustawy turystycznej powinien uzyskać przed rozpoczęciem świadczenia usług hotelarskich w obiekcie hotelarskim. Osoba upoważniona złożyła oświadczenie, że oznakowanie „hotel” zniknie ze strony internetowej.

To jednak nie załatwiło sprawy. Właściciel obiektu złożył bowiem zastrzeżenia do protokołu kontroli, w którym – co prawda – zadeklarował niezwłoczne usunięcie nazwy „hotel” z sieci, ale jednocześnie wskazał, że cztery gwiazdki nie są oznaczeniem kategorii, ale wyłącznie elementem logo obiektu, stosowanym od lat, rozpoznawalnym znakiem przedsiębiorstwa.

To bynajmniej nie przekonało inspekcji, która w wystąpieniach pokontrolnych nakazała usunięcie obu uchybień. A kiedy hotelarz dalej upierał się przy gwiazdkach, inspekcja wydała decyzję zarządzającą usunięcie nieprawidłowości. Po bezskutecznym odwołaniu spór trafił do sądu.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie nie przyznał racji skarżącemu. Jego zdaniem przepisy dotyczące własności przemysłowej nie mogą wyłączać stosowania ustawy o usługach turystycznych.

Żeby używać prawnie chronionej nazwy „hotel” i oznaczenia kategorii, konieczne jest uzyskanie decyzji marszałka województwa. A tej skarżący nie ma.

Naczelny Sąd Administracyjny również uznał, że zarejestrowanie logo nie miało znaczenia dla sprawy. Jak bowiem tłumaczyła sędzia NSA Dorota Dąbek, nie zwalniało to skarżącego z obowiązku zachowania wymogów z ustawy o usługach hotelarskich.

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną przedsiębiorcy, któremu nakazano usunięcie nieprawidłowości w oznaczeniu obiektu.

Problemy przedsiębiorcy zaczęły się we wrześniu 2017 r., gdy inspektorzy wojewódzkiej inspekcji handlowej przeprowadzili kontrolę legalności jego działalności gospodarczej i świadczenia usług hotelarskich.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Konsumenci
Uwaga na truskawki z wirusem i sałatkę z bakterią. Ostrzeżenie GIS
Praca, Emerytury i renty
Wolne w Wielki Piątek - co może, a czego nie może zrobić pracodawca
Sądy i trybunały
Pijana sędzia za kierownicą nie została pouczona. Sąd czeka na odpowiedź SN
Sądy i trybunały
Manowska pozwała Bodnara, Sąd Najwyższy i KSSiP. Żąda dużych pieniędzy
Konsumenci
Bank cofa się w sporze z frankowiczami. Punkt dla Dziubaków