Kontrowersyjnym i zasługujących na oddzielne opracowanie zagadnieniem jest patentowalność programów komputerowych. Udzielenie patentu na program komputerowy sam w sobie jest wykluczone. Konieczne jest, aby program komputerowy wywoływał tzw. dalszy skutek techniczny. Rozumie się przez to efekt, który wykracza poza typowe interakcje fizyczne pomiędzy programem i komputerem, na którym został on uruchomiony. Uzyskanie patentu wymaga oczywiście podjęcia odpłatnych czynności zgłoszeniowych przed relewantnym urzędem patentowym. Kiedy ochrona na wynalazek zostanie już przyznana, do utrzymania jej niezbędne będzie uiszczanie okresowych opłat. Czas trwania patentu wynosi przy tym maksymalnie 20 lat od daty dokonania zgłoszenia wynalazku.
Modelowo ochrona programów komputerowych jest realizowana na gruncie Ustawy z 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Ustawa lub Pr.aut.). Uzyskanie takiej ochrony jest odformalizowane – nie wymaga zgłoszenia utworu prawa autorskiego do rejestracji w danym urzędzie własności intelektualnej. Program komputerowy jest chroniony w reżimie prawnoautorskim od chwili jego ustalenia w jakiejkolwiek postaci i dłużej niż w przypadku patentów. Oczywiście pod warunkiem, że spełnia także pozostałe, dosyć nieostre, przesłanki uznania go za utwór. Oprócz samego ustalenia program komputerowy musi stanowić przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze (art. 1 ust. 1 Pr.aut). Prawnoautorska ochrona programu komputerowego obejmuje wszystkie formy jego wyrażenia, w szczególności tzw. kod źródłowy i kod wynikowy. Ustawa wyraźnie jednak wyłącza spod ochrony idee i zasady będące podstawą jakiegokolwiek elementu programu komputerowego, w tym podstawą łączy.
Czytaj więcej
Gdy twórca dokonał wynalazku wykonując obowiązki pracownicze, prawo do patentu przysługuje pracodawcy. Natomiast majątkowe prawa autorskie do utworu, z pewnymi wyjątkami, przysługują pracodawcy pod warunkiem, że wyraźnie ten utwór przyjął.
Programy komputerowe są najczęściej przeznaczone do masowej sprzedaży. Taki model dystrybucji wymaga oczywiście istotnych zasobów organizacyjnych i finansowych. Dlatego stosunkowo rzadko majątkowe prawa autorskie do programów komputerowych pozostają przy twórcach (osobiste prawa do utworu są natomiast niezbywalne). Moment nabycia praw jest newralgiczny. Jeśli umowa nie stanowi inaczej, majątkowe prawa autorskie do programu komputerowego stworzonego przez pracownika w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy przysługują pracodawcy. Jest to uzyskanie przez pracodawcę całości majątkowych praw autorskich do utworu w sposób pierwotny, z mocy prawa. Możliwa jest rezygnacja z tej ogólnej zasady i wybór przeniesienia majątkowych praw autorskich do programu komputerowego w drodze umowy. W tym kontekście należy zwrócić uwagę na dalszą specyfikę majątkowych praw autorskich do programów komputerowych. Pola eksploatacji (sposoby korzystania z utworu) zostały określone w sposób szczególny dla programów komputerowych (art. 74 ust. 4 Pr.aut.). Wymienienie w umowie przenoszącej majątkowe prawa autorskie do nich jedynie pól eksploatacji właściwych innym utworom (art. 50 Pr.aut.) jest błędem. Błąd taki skutkować będzie brakiem nabycia praw w kluczowym zakresie charakterystycznym dla programu komputerowego.
Należy przy tym podkreślić, że pola eksploatacji, na których następuje przeniesienie majątkowych praw autorskich powinny zostać w umowie wyraźnie wymienione. Zaniechanie tego obowiązku także może nieść niezwykle niekorzystne konsekwencje. Zgodnie z najbardziej restrykcyjnym poglądem, taka umowa jest nieważna jako pozbawiona jej obowiązkowego elementu (essentialia negotii). Przy konstruowaniu umowy przenoszącej majątkowe prawa autorskie warto zatem dołożyć szczególnej staranności przy redagowaniu postanowień dotyczących pól eksploatacji.