Mówi się, że najlepsze są proste rozwiązania.
Poniekąd ta reguła dotyczy też wynalazków, które mogą być chronione patentem,
jeśli spełniają wymogi ustawowe, czyli „są nowe, posiadają poziom wynalazczy i
nadają się do przemysłowego stosowania”. Nie chodzi jednak o to, aby za każdym
razem wymyślać coś od podstaw, można również ulepszać funkcjonujące już
powszechnie rozwiązania, tworząc de facto nowy wynalazek. Jak
może to wyglądać w praktyce? Pokazuje największy polski integrator systemów
automatyki przemysłowej, który oprogramował znane od lat na światowym rynku
przełączniki do butli gazowych i opatentował to ulepszenie. Mechaniczne
urządzenie zyskało nowy potencjał funkcjonalny i rozwiązanie otrzymało patent,
dzięki czemu firma AIUT ma dziś monopol na jego wykorzystanie i udzielanie
licencji innym. – Wynalazki, wzory
przemysłowe, znaki towarowe mogą i powinny podlegać ochronie. Dlaczego to
ważne? Myślę ze nie będziemy mieli problemu z odpowiedzią na pytanie czy warto
chronić swój samochód przed kradzieżą. Tak samo ważna jest ochrona naszej
własności intelektualnej. Dlatego jako firma inżynierska rzetelnie podchodzimy
do praw własności i zachęcamy do tego również innych. Warto podkreślić, że za
pojęciem własności intelektualnej, którą możemy chronić nie muszą kryć się
wyłącznie wiekopomne dzieła. Ten mit należy obalić – mówi Artur Frankiewicz, dyrektor działu rozwoju urządzeń IoT
w
AIUT. Jak dodaje: – Chronić możemy
nawet bardzo proste rozwiązanie, pod warunkiem, że faktycznie ma ono cechy
innowacyjne czyli powstało w wyniku pracy twórczej i nie weszło do tej pory do
domeny wiedzy powszechnej, czyli nie zostało dotąd ujawnione. Mogą to być
wynalazki, które usprawniają i przyspieszają pracę lub zwiększają skalę
zastosowań już istniejących urządzeń czy procesów. Dobrym przykładem jest
wspomniane rozwiązanie, które wykonaliśmy wspólnie z francuską firmą
produkującą przełączniki do butli gazowych. Taki przełącznik to proste
urządzenie mechaniczne, które zapewnia sekwencyjne opróżnianie podłączonych
butli gazowych. Temat konstrukcji i budowy urządzenia – z pozoru
wyeksploatowany, udało nam się przekuć w przewagę rynkową. W ramach prac
rozwojowych dodaliśmy do mechanicznego przełącznika elektroniczny sensor,
umożliwiając zdalny odczyt stanu urządzenia, a patentem za doradztwem rzecznika
patentowego objęty został sposób pomiaru stanu przełącznika. Kolejne firmy,
które próbują wykonać podobne rozwiązanie muszą znaleźć na to inną metodę. Jako
że nasz koncept jest zdaje się najprostszym możliwym, zyskaliśmy przewagę nad
konkurencją, czyli w pełni realizujemy ideę ochrony – wyjaśnia Artur Frankiewicz
z
AIUT.
Założenia patentowe na wagę złota
Od 2015 roku rokrocznie do polskiego Urzędu Patentowego spływa ponad 4
tys. wniosków o udzielenie patentu na wynalazek. Dane z 5 lat, miedzy 2015 a
2019 rokiem pokazują, że mocno zainteresowane ochroną patentową są podmioty
sektora gospodarki, w tym przede wszystkim spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością, osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą i spółki
akcyjne. Zgłoszenia tych podmiotów stanowią średnio ok. 45 proc. wszystkich
wniosków. Na drugim miejscu znajdują się szkoły wyższe. – Tu dość ważna uwaga. Zgłoszenie wniosku o udzielenie patentu nie jest
równoznaczne z jego otrzymaniem. To procedura, która trwa nawet kilka lat i jak
pokazują statystyki w Polsce najwięcej patentów przyznawanych jest na wynalazki
zgłaszane właśnie przez uczelnie, a nie przez biznes. Przyczyny tego stanu
rzeczy mogą być naprawdę różne i wcale nie oznacza to, że dany wynalazek nie
jest innowacyjny – być może wniosek o ochronę został wadliwie skonstruowany i
łatwo było pewne aspekty podważyć. Dlatego warto rozważać w tym zakresie
profesjonalne doradztwo i nadzorowanie procedury uzyskiwania ochrony powierzyć
osobom zajmującym się tym zawodowo. Porównałbym to do sytuacji, kiedy bardzo
nam zależy na wygranym procesie w sądzie, ale nie korzystamy z wiedzy i
doświadczenia kancelarii prawnej, tylko liczymy na własne umiejętności. Czasem
to za mało by osiągnąć sukces, a chodzi przecież o naszą własność intelektualną
i związaną z nią wartość. Jeśli ktoś chce ją chronić prawem, polecam się do
tego przygotować – mówi Jakub
Sielewiesiuk, rzecznik patentowy z wieloletnim
doświadczeniem. W jego opinii zadaniem rzecznika jest pomoc w
odpowiednim skonstruowaniu wniosku patentowego, aby przedstawiany wynalazek
spełniał ustawowe kryteria, ale także – co niezwykle ważne – aby po otrzymaniu
patentu, zapewniał on właściwy zakres ochrony. Odpowiadają za to zastrzeżenia
patentowe. – Aby patent był skuteczny
należy odpowiednio sformułować we wniosku zastrzeżenia patentowe, czyli
syntetyczną definicję tego, czym jest i jak działa nasz wynalazek. Należy to
zrobić w taki sposób, aby patentu nie dało się obejść. Tu liczy się
doświadczenie. Zbyt ogólne zastrzeżenia mogą nie zapewnić nam zgody na ochronę.
Zbyt szczegółowe natomiast – dają pole np. do stosowania zamienników i obejścia
patentu – przestrzega Jakub
Sielewiesiuk.
Po co firmom patent?
Dlaczego warto ubiegać się o patent i jak jego posiadanie może pomóc
firmom w umacnianiu pozycji i zdobywaniu nowych rynków podpowiada Artur Frankiewicz z AIUT. Firma chroni
swoje wynalazki w Polsce, Australii, Chinach czy Brazylii. Co dzięki temu
zyskuje? – Po pierwsze posiadanie
patentów uwiarygadnia nas jako producenta i dostawcę rozwiązania, zwłaszcza na
rynkach egzotycznych, gdzie na początku jesteśmy weryfikowani właśnie m.in.
poprzez posiadane patenty. Odpowiedni patent może też posłużyć jako wytrych
biznesowy. Oto przykład. W niektórych regionach na świecie spotykamy się z
ograniczeniami w stosowaniu naszych rozwiązań właśnie przez inne prawa wyłączne
(zwłaszcza patenty). Tak było na rynku USA, gdzie początkowo nie mogliśmy
sprzedawać naszych rozwiązań dedykowanych branży LPG ze względu na konflikty
patentowe. Rozmowy z dużym producentem poziomowskazów do zbiorników LPG, z
którym chcieliśmy nawiązać współpracę, nie przynosiły efektu. Nie udało nam się
nawet sprowokować merytorycznej dyskusji na temat możliwości użycia (za opłatą)
patentu producenta zbiorników. Dalego zmieniliśmy podejście. Złożyliśmy swoje
własne zgłoszenie patentowe bazujące na obecnym chronionym rozwiązaniu niejako
rozszerzając jego funkcjonalność. Patent uzyskaliśmy, a pokazując, iż mamy
odpowiednie kompetencje i potrafimy grać fair zostaliśmy zaproszeni do rozmów.
Finalnie przeszliśmy do bardzo ścisłej i trwałej współpracy, i to za sprawą
jednego zgłoszenia patentowego – opisuje Artur Frankiewicz.
Patent jest też niezbędnym narzędziem ochrony w przypadku transferu technologii
na inne rynki.
– Często dokonujemy transferu
know-how procesu produkcji oferowanych przez nas produktów na zagraniczne
rynki. Mowa tu głównie o elektronicznych rejestratorach do liczników wody i
gazu. Jako przykład mogę podać transfer produkcji z Europy do Indii, którego
powodem jest utrzymanie opłacalności ekonomicznej na tamtejszym rynku.
Przenosząc produkcję zachowujemy prawo do egzekwowania opłat licencyjnych z
produkcji urządzeń. W kolejnym kroku rozpoczynamy procedurę patentową lokalnie
– wyjaśnia ekspert AIUT, Artur
Frankiewicz i dodaje: – Patentem
potwierdzamy również fakt, że dany wynalazek, na którym zbudowaliśmy nasz
biznes, faktycznie należy do nas i nikt nie może sobie uzurpować praw do naszej
własności ani w żadnym kontekście sugerować, że korzystamy z cudzej.