Projekt przygotowało Ministerstwo Rozwoju i Technologii, w poniedziałek trafił do konsultacji publicznych, które mają potrwać do końca maja 2022 r.
Ustawa zastąpi obowiązujące prawo z 2000 r., które wiceminister Mariusz Golecki ocenił jako w znacznej części nieprzystające do nowych form własności przemysłowej.
Drożne procedury
Nowe przepisy pozwolą na skrócenie z ok. dwóch lat do roku czas na uzyskanie ochrony na wzór użytkowy – ta sfera robi zresztą dużą karierę np. w branży meblarskiej. Dotychczasowy system zgłaszania wzorów, tzw. badawczy, zostanie zastąpiony rejestracyjnym. Urząd Patentowy RP będzie odmawiał udzielania ochrony tylko wtedy, kiedy w sposób oczywisty nie spełnia ono przesłanek uzyskania ochrony. Skrócone będą terminy na odwołania w tych sprawach, np. z trzech miesięcy do dwóch na sprzeciw do zgłoszenia znaku towarowego. Na dodatek w postępowaniu o zgłoszenie wynalazku UP będzie sporządzał sprawozdanie ze stanu techniki w terminie sześciu miesięcy zamiast dziewięciu, co też ma je skrócić.
Czytaj więcej
Jeżeli naruszenie prawa ochronnego na unijny znak towarowy ma charakter powtarzalny i trwa w chwili zgłoszenia roszczenia niepieniężnego, w tym roszczenia o zakazanie naruszenia, pięcioletni termin przedawnienia biegnie od każdego dnia, w którym naruszenie nastąpiło – uznał Sąd Najwyższy.
Wreszcie wprowadzi procedurę alternatywnego koncyliacyjnego rozwiązywania sporów w tej branży, jak wskazuje mec. Michał Kuliński, gdy trzeba godzić często sprzeczne interesy.