Sąd Najwyższy jeszcze 9 grudnia 2021 r. podjął ważną dla branży budowlanej uchwałę dotyczącą kar umownych. Potwierdza ona możliwość zastrzeżenia kary umownej na wypadek niewykonania albo nienależytego wykonania czynności związanych z przygotowaniem robót budowlanych. W orzeczeniu odniesiono się do kwestii określenia maksymalnej wysokości kary umownej i to w sposób odmienny niż w innej uchwale SN z tego samego dnia.
Czytaj więcej
Zakup zabytku już nie da prawa do ulgi w PIT. Wciąż jednak nie będzie ona ograniczona kwotowo.
Uchwała o sygn. III CZP 26/21 została podjęta w związku ze sprawą o zapłatę kar umownych wynikających z opóźnienia zamawiającego w wykonaniu obowiązków ciążących na nim na podstawie umowy o roboty budowlane. Zgodnie z umową zamawiający był zobowiązany m.in. do przekazania frontu robót, zapewnienia i dostawy materiałów oraz sprzętu wraz z obsługą. Zamawiający nie wykonał (lub nienależycie wykonał) ciążące na nim obowiązki, przez co wykonawca nie mógł zrealizować zleconych mu robót budowlanych.
Za czynności przygotowawcze
Zgodnie z umową zamawiający miał zapłacić wykonawcy karę umowną m.in. w razie zwłoki w wykonaniu obowiązków, które na nim ciążą, w wysokości 0,2 proc. wynagrodzenia brutto za przedmiot umowy za każdy dzień zwłoki. W ten sam sposób strony określiły podstawy obliczenia kary umownej należnej zamawiającemu w przypadku zwłoki wykonawcy.
Rozpatrując przedstawione zagadnienie prawne, Sąd Najwyższy podjął uchwałę, w której wskazał m.in., że dopuszczalne jest zastrzeżenie kary umownej na wypadek niewykonania albo nienależytego wykonania przez wierzyciela czynności, bez której świadczenie dłużnika w umowie o roboty budowlane nie może być spełnione.