Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie uchylił decyzję, którą przedsiębiorcy odmówiono wsparcia przewidzianego w początkowej fazie pandemii.
Konkretnie chodziło o zwolnienie z opłacenia składek ZUS za maj 2020 r. Urzędnicy nie uwzględnili wniosku przedsiębiorcy, bo tłumaczyli, że dokumentację rozliczeniową za ten okres złożył po terminie, tj. po 30 czerwca 2020 r.
Mężczyzna tłumaczył, że nie jest odpowiedzialny za niezłożenie dokumentów w terminie, bo obsługuje go biuro prawnopodatkowe. Przyczyną spóźnienia była zaś awaria sprzętu komputerowego, routera oraz czytnika podpisu kwalifikowanego.
To nie przekonało urzędników ZUS. Wskazując na przesłanki zwolnienia ze składek określone w tzw. tarczy covidowej z 2 marca 2020 r., wskazali, że to płatnik odpowiada za terminowość składania dokumentacji, nawet jeśli jest obsługiwany przez biuro rachunkowe.
Czytaj więcej
Wsparcie covidowe do pensji zatrudnionych w strefie specjalnej jest objęte zwolnieniem strefowym.