Bezwizowe przejście na Rudawka-Lesnaja zwiększy przepływ turystów

Zmiana statusu przejścia Rudawka-Lesnaja na Kanale Augustowskim i wprowadzenie możliwości bezwizowego przekraczania granicy zwiększy ruch turystyczny w regionie, podobnie jak stało się w Białowieży.

Publikacja: 20.06.2016 22:00

Foto: materiały prasowe

Ponad rok temu, w połowie czerwca 2015, strona białoruska pozwoliła turystom z Polski przekraczającym granicę w Puszczy Białowieskiej na przejściu Białowieża-Piererow na mały ruch bezwizowy. Dzięki temu z paszportem, przepustką wystawioną przez Park Narodowy „Bieławieżskaja Puszcza" i ubezpieczeniem można przebywać na terenie Białorusi bez wizy przez 72 godziny.

Jak wynika z danych podlaskiego oddziału straży granicznej tylko w tym roku (do 8 czerwca) skorzystało z niego 4468 osób, z czego 2322 w ruchu bezwizowym (w 2015 r. było to ponad 12,5 tys. osób, z czego ponad 5,5 tys. Polaków, o ponad 300 proc. więcej niż w 2014 roku).

– Kanał Augustowski oraz Puszcza Białowieska to dwa strategiczne elementy oferty turystycznej Województwa Podlaskiego. Każdy z nich ma swoje atuty, a łączy je położenie na pograniczu polsko-białoruskim – mówi Bogdan Dyjuk, członek zarządu województwa. Możliwość przekraczania granicy podnosi atrakcyjność takich miejsc.

Skusić turystów

Teraz jest szansa, że na Białoruś bez wiz będzie się można dostać także przejściem Rudawka-Lesnaja na Kanale Augustowskim. – Otwarte w ubiegłym roku przejście rowerowe-piesze w Puszczy Białowieskiej poszerzyło ofertę turystyczną nie tylko samej Białowieży, ale i całego regionu. Dlatego zaproponowaliśmy stronie białoruskiej rozszerzenie statusu przejścia wodnego na Kanale Augustowskim i wprowadzenie tam także ruchu pieszo–rowerowego – tłumaczy Bogdan Dyjuk. – Będzie to jedyne przejście o tak różnorodnym charakterze, gdzie granicę można będzie przekroczyć kajakiem, rowerem oraz pieszo. Pozwoli to na poznanie części białoruskiej Kanału Augustowskiego czy np. zabytków Grodna.

Na razie z możliwości przepłynięcia Kanałem Augustowskim aż do Niemna korzysta niewiele osób. W ubiegłym roku było ich ok. 100. Powodem jest konieczność posiadania wizy, a także głębokość samego kanału. – Ta tranzytowa wynosi zaledwie 0,7 metra, a to oznacza, że całym odcinkiem mogą płynąć jedynie kajaki i ew. małe łodzie motorowe – tłumaczy Sławomir Aleksandrowicz, wiceprezes Żeglugi Augustowskiej, która organizuje wycieczki statkami Szlakiem Papieskim, obejmującym także część kanału, czy do jeziora Rospuda.

Ta ostatnia kwestia wzbudza kontrowersje. Urszula Tomoń, rzecznik Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie, który zarządza kanałem zapewnia, że jego głębokość to 1,2 metra, a jedynie w nielicznych miejscach jest płyciej, ale nie mniej niż metr. Prezes Aleksandrowicz obstaje przy swoim przekonując, że jest płyciej i większa jednostka całym kanałem nie przepłynie.

Wielki remont

W ubiegłym roku zakończył się remont Kanału Augustowskiego, który trwał z przerwami 10 lat. – Wszystkie prace związane z rekonstrukcją budowli hydrotechnicznych były uzgadniane i opiniowane przez konserwatora zabytków – tłumaczy Urszula Tomoń, rzecznik RZGW w Warszawie. Kanał jest bowiem wpisany do rejestru zabytków. Prace kosztowały ponad 70 mln zł. Wyremontowano jazy Dębowo, Sucha Rzeczka i Kudrynki, śluzy Przewięź, Kurzyniec i Paniewo oraz zespoły śluz i jazów Perkuć, Mikaszówka, Sosnówek, Tartak i Borki. W 2017 roku RZGW planuje jeszcze remont ścian śluzy Przewięź i wymianę drewnianych wrót górnych śluzy Dębowo, co ma kosztowac ok. 700 tys. zł.

Zbudowany w latach 1824-1839, liczący łącznie 101 km Kanał Augustowski (82 km znajdują się na terenie Polski) łączy Niemen z Biebrzą. System 18 śluz, z których 14 jest zlokalizowanych na polskim odcinku) pozwala pokonać 56 metrów różnicy poziomów pomiędzy początkiem i końcem tej drogi wodnej. Kanał Augustowski włączony został do Europejskiego Szlaku Tematycznego Transport i Komunikacja, będącego częścią Europejskiego Szlaku Dziedzictwa Przemysłowego.

Podlaski samorząd ma także plan przedłużenia szlaku rowerowego Green Velo tak, by połączyć ścieżki rowerowe wzdłuż całego Kanału Augustowskiego po obu stronach granicy, a także wzdłuż Niemna do Druskiennik na Litwie. – Możliwość takich wycieczek niewątpliwie zachęci zarówno krajowych, jak i zagranicznych turystów, do odwiedzenia naszego województwa – dodaje Bogdan Dyjuk.

Ponad rok temu, w połowie czerwca 2015, strona białoruska pozwoliła turystom z Polski przekraczającym granicę w Puszczy Białowieskiej na przejściu Białowieża-Piererow na mały ruch bezwizowy. Dzięki temu z paszportem, przepustką wystawioną przez Park Narodowy „Bieławieżskaja Puszcza" i ubezpieczeniem można przebywać na terenie Białorusi bez wizy przez 72 godziny.

Jak wynika z danych podlaskiego oddziału straży granicznej tylko w tym roku (do 8 czerwca) skorzystało z niego 4468 osób, z czego 2322 w ruchu bezwizowym (w 2015 r. było to ponad 12,5 tys. osób, z czego ponad 5,5 tys. Polaków, o ponad 300 proc. więcej niż w 2014 roku).

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Regiony
Tychy: Rządy w mieście przejmuje komisarz wybrany przez Mateusza Morawieckiego