Komunalne lokale w zamian za remont

W Gorzowie Wielkopolskim czy w Zielonej Górze można szybciej dostać mieszkanie komunalne.

Publikacja: 06.10.2016 23:00

Chęć samodzielnego remontu może przyspieszyć przyznanie komunalnego lokalu

Chęć samodzielnego remontu może przyspieszyć przyznanie komunalnego lokalu

Foto: shutterstock

Miasta nie mają pieniędzy na odnawianie czynszówek, dlatego proponują, by robili to sami przyszli lokatorzy. W Gorzowie na przydział komunalnego lokalu czeka ponad 1,1 tys. rodzin. Największa grupa, bo 846 rodzin, ma prawo do lokalu socjalnego przyznanego podczas wyroku o eksmisję. Z kolei w Zielonej Górze na mieszkania komunalne liczy ok. 350 osób, a kolejnych 200 na mieszkania socjalne.

– Jednym z podstawowych zadań własnych gminy jest tworzenie warunków do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych. To stawia urząd przed wyzwaniem wymagającym dużego zaangażowania – opowiada Ewa Sadowska-Cieślak, rzecznik prezydenta Gorzowa.

Oczekującym na czynszówkę miasto przyznaje m.in. odzyskane lokale po śmierci poprzedniego lokatora lub gdy wynajmująca je rodzina się z niego wyprowadziła. Jednak większość odzyskanych mieszkań wymaga remontu. W Gorzowie wykonuje je Zakład Gospodarki Mieszkaniowej. Środki, jakimi dysponuje, nie pozwalają jednak na przeprowadzenie prac we wszystkich lokalach.

– Stąd decyzją prezydenta, by część wolnych mieszkań przeznaczać do remontu przez przyszłego najemcę – tłumaczy Ewa Sadowska-Cieślak. W ten sposób można przyspieszyć przydział. Poza tym przyszły najemca sam odnawiając mieszkanie uwzględnia potrzeby swojej rodziny.

Od tego roku najemcy, którzy wcześniej wyremontowali przyznane im mieszkanie komunalne, mogą rozliczyć poniesione koszty w czynszach. Są bowiem zwolnieni z ich połowy, aż do zrekompensowania całości poniesionych nakładów.

Wykaz lokali przeznaczonych do remontu przez przyszłego najemcę prezydent Gorzowa podaje do publicznej wiadomości na tablicy ogłoszeń w urzędzie przez dwa tygodnie. We wrześniu miasto zaoferowało chętnym 33 mieszkania do remontu. Do tej pory w Gorzowie remont lokalu we własnym zakresie przeprowadziło 34 przyszłych najemców, a kolejnych trzech jest w trakcie prac.

Także władze Zielonej Góry od kilku lat przedstawiają oczekującym na lokal komunalny z pozytywną opinię komisji mieszkaniowej, oferty przyjęcia mieszkania do remontu we własnym zakresie. – Co roku z takiej możliwości korzysta kilkanaście rodzin – mówi Krzysztof Sikora, dyrektor Departamentu Przedsiębiorczości i Gospodarki Komunalnej w Zielonej Górze.

Miasta nie mają pieniędzy na odnawianie czynszówek, dlatego proponują, by robili to sami przyszli lokatorzy. W Gorzowie na przydział komunalnego lokalu czeka ponad 1,1 tys. rodzin. Największa grupa, bo 846 rodzin, ma prawo do lokalu socjalnego przyznanego podczas wyroku o eksmisję. Z kolei w Zielonej Górze na mieszkania komunalne liczy ok. 350 osób, a kolejnych 200 na mieszkania socjalne.

– Jednym z podstawowych zadań własnych gminy jest tworzenie warunków do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych. To stawia urząd przed wyzwaniem wymagającym dużego zaangażowania – opowiada Ewa Sadowska-Cieślak, rzecznik prezydenta Gorzowa.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Regiony
Tychy: Rządy w mieście przejmuje komisarz wybrany przez Mateusza Morawieckiego