Muzeum tych, którzy zginęli, ratując Żydów

W marcu przyszłego roku otwarte zostanie Muzeum Polaków Ratujących Żydów na Podkarpaciu im. Rodziny Ulmów w Markowej.

Publikacja: 22.11.2015 20:04

Muzeum w Markowej niebawem zostanie udostępnione zwiedzającym

Muzeum w Markowej niebawem zostanie udostępnione zwiedzającym

Foto: materiały prasowe

Uroczystość otwarcia obiektu będzie miała charakter międzynarodowy – zapowiadają władze województwa. Trwają rozmowy, aby wziął w nich udział także Andrzej Duda, prezydent RP.

Obecnie trwają roboty wykończeniowe wewnątrz i na zewnątrz obiektu, którego budowa kosztować będzie ok. 8,5 mln zł.

Wnętrze placówki będzie przypominało dom, w którym mieszkała rodzina Ulmów. Muzeum ma upamiętnić Polaków, którzy z narażeniem życia ratowali Żydów na Podkarpaciu. Ich nazwiska znajdą się na ścianie obok muzeum, a na placu przed nim na podświetlanych tabliczkach znajdą się nazwiska ofiar, które zginęły z rąk Niemców.

– Znamy nazwiska 200 ofiar, a także ok. 900 przypadków ratowania Żydów na Podkarpaciu – opisuje dr Mateusz Szpytma, który nadzoruje projekt.

Muzeum w Markowej będzie pierwszą placówką w Polsce upamiętniającą Polaków ratujących Żydów podczas wojny. Obiekt powstał w centrum Markowej, w sąsiedztwie miejscowego skansenu. Prace przy jego budowie trwają już od października 2013 r.

W muzeum zaprezentowane zostaną m.in. zdjęcia wykonane przez Józefa Ulmę, przedstawiające Markową i jej mieszkańców w okresie przedwojennym i podczas II wojny światowej. Prezentowane będą również historie Polaków z Podkarpacia, którzy w czasie ostatniej wojny udzielali pomocy Żydom. Wystawione eksponaty będą też prezentować relacje polsko-żydowskie przed wojną, w trakcie okupacji, a także stosunki powojenne.

Uzupełnieniem muzeum ma być „Sad pamięci", którego budowę, podobnie jak parkingu przy muzeum, zadeklarowała gmina Markowa.

Muzeum powstaje w Markowej, gdzie rankiem 24 marca 1944 r. niemieccy żandarmi zamordowali ośmioro Żydów – pięciu mężczyzn o nazwisku Szall z Łańcuta i miejscowe Żydówki, córki Chaima Goldmana: Gołdę i Genię Goldman wraz z dzieckiem. Zamordowani zostali też ukrywający ich Polacy Józef Ulma i będąca w ostatnim miesiącu ciąży jego żona Wiktoria, a także szóstka ich dzieci. Najstarsza Stasia miała osiem lat.

Jak ustalił IPN, jednym z uczestników morderstwa w Markowej był pochodzący z Czech Józef Kokot – żandarm z posterunku w Łańcucie. Na podstawie aktu oskarżenia skierowanego wobec niego w 1958 r. udało się odtworzyć przebieg zbrodni. „Kokot osobiście wyprowadził z mieszkania dwoje dzieci, pchnął je na ziemię i zastrzelił" – wynika z akt IPN.

Izraelski Instytut Pamięci Yad Vashem przyznał Ulmom tytuł Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. W 2004 r. odsłonięto pomnik przypominający tamte wydarzenia. Według historyków w czasie okupacji niemieckiej co najmniej 1600 Polaków z terenu obecnego woj. podkarpackiego ukrywało ok. 2900 Żydów. Niemcy zamordowali tam ok. 200 Polaków ratujących Żydów.

Uroczystość otwarcia obiektu będzie miała charakter międzynarodowy – zapowiadają władze województwa. Trwają rozmowy, aby wziął w nich udział także Andrzej Duda, prezydent RP.

Obecnie trwają roboty wykończeniowe wewnątrz i na zewnątrz obiektu, którego budowa kosztować będzie ok. 8,5 mln zł.

Pozostało 89% artykułu
Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Regiony
Tychy: Rządy w mieście przejmuje komisarz wybrany przez Mateusza Morawieckiego