Wisła łączy i ma order swego imienia

Sandomierz jest w ten weekend stolicą wszystkich flisaków i ludzi związanych z powracającą na wody Królowej Polskich Rzek żeglugą tradycyjnymi łodziami. W Sali Rycerskiej Zamku Królewskiego w tym mieście zostanie wręczony Order Rzeki Wisły.

Publikacja: 23.02.2018 15:30

Foto: materiały prasowe/Jacek Marczewski

Zanim nastała era silników parowych i spalinowych, płaskodenne drewniane zwane Pychówkami, pływały po Wiśle. Transportowano nimi piasek i inne towary. Woziły też ludzi. Miały kilka metrów długości i poruszały się dzięki długim wiosłom, którymi można było odepchnąć się od dna rzeki. Można też było ustawić na łodzi maszt i podnieść żagiel rozprzowy. Tratwami po rzekach spławiano też większe transporty.

Odrodzenie tradycyjnej żeglugi da się zaobserwować na Wiśle od kilku lat. Pychówki budują pasjonaci na wzór dawnych łodzi. W ciepłe i słoneczne dni kilka, a nawet kilkanaście żagli na Wiśle widać z warszawskich mostów.

Rok 2017 został ustanowiony Rokiem Rzeki Wisły i w jego ramach organizowano wiele przedsięwzięć mających przypomnieć o tym, że rzeka łączy, a nie dzieli. Spływano nią Puław do Torunia, ze szczególnymi atrakcjami po drodze. Armada łodzi przybijała do brzegu, przy którym organizowano koncerty, pikniki, wystawy i zwiedzanie jednostek.

Położony w środkowym odcinku Sandomierz nieprzypadkowo został wybrany na miejsce planowanego wydarzenia. Ziemia Sandomierska, dzięki doskonałemu położeniu, historycznej roli w rozwoju dobrobytu Państwa Polskiego oraz aktywnie działającemu środowisku pasjonatów rzeki Wisły, są najlepszą lokalizacją. Na Sandomierszczyźnie, jeszcze sto lat temu Wisła stanowiła trudną do przebycia granicę pomiędzy zaborem rosyjskim i austriackim, a dziś łączy Polaków.

Cała impreza ma na celu wypromowanie w całym kraju regionu jako „kolebki wiślanego wodniactwa, szkutnictwa i flisactwa". Inicjatywa „Napędzani Wisłą" organizuje wiosenne i jesienne sprzątanie Wisły, wyprawy warszawskie i udział w obchodach Godziny „W", organizowane są Rejsy Niepodległości (11 listopada), festiwal „Dookoła Wody" i rejsy edukacyjne „Sandomierką" - unikatową łodzią historyczną typu dubas.

Obchody Roku Rzeki Wisły miała od początku charakter oddolny. Wymyślił ją społeczny komitet, który zyskał poparcie wielu instytucji i samorządów i doprowadził do przyjęcia przez Sejm uchwały ustanawiającej rok 2017 Rokiem Rzeki Wisły. Ludzie z tego środowiska zorganizowali wiele akcji i wydarzeń kulturalnych mających na celu popularyzowanie tradycji wiślanych w całym kraju.

O Wiśle słychać było także nad francuską Loarą, gdzie zawędrowała delegacja polskich żeglarzy ze swymi łodziami. W październiku zeszłego roku zaprezentowali się w Orleanie.

Efekt tej wizyty zobaczymy w sobotę. W Sali Rycerskiej Zamku Królewskiego w Sandomierzu spotkają się przywracający tradycję żeglugi wiślanej by uhonorować Orderem Rzeki Wisły Zbigniewa Gąsowskiego – zamieszkałego we Francji założyciela i wieloletniego prezesa Stowarzyszenia „Loara-Wisła". Postanowiono go nagrodzić za impuls dany z zagranicy do odtwarzania, rozwoju i popularyzacji tradycji flisackich i szkutniczych w Polsce. Order, wręczany corocznie, przyznaje kapituła pod przewodnictwem retmana Mieczysława Łabędzkiego.

Gąsowski jako pierwszy zostanie uhonorowany tym odznaczeniem, za wybitne zasługi w rozwoju tradycyjnej żeglugi i szkutnictwa na Loarze i Wiśle. Oprócz bycia inicjatorem odtwarzania i rozwoju floty drewnianych łodzi rzecznych nad Wisłą i Loarą, jest swoistym ambasadorem naszej rzeki i środowisk wiślanych we Francji.

Uroczysta Gala Orderu Rzeki Wisły, podczas której odznaczenie zostanie wręczone, będzie okazją do pierwszego w 2018 roku spotkania środowiska pasjonatów rzeki Wisły. Zaplanowano też panele dyskusyjne poświęcone tradycyjnemu szkutnictwu wiślanemu i inicjatywie odbudowy tradycyjnej floty wiślanej.

Idea imprezy przywołuje dawne doroczne spotkania cechów rzemieślniczych i kupieckich, głównie flisackich i szkutniczych, na których podsumowywano sezon spławny i planowano kolejny. Teraz ma być podobnie. Szeroka, apolityczna koalicja fundacji, stowarzyszeń, armatorów tradycyjnych drewnianych łodzi, żeglarzy, flisaków, pasjonatów żeglugi, historii i tradycji Królowej Polskich Rzek chce podsumować swą zeszłoroczną działalność i zaplanować pod tym kątem obecny rok.

Gala Orderu Rzeki Wisły będzie kulminacyjnym punktem sandomierskiego weekendu. Zanim do niej dojdzie flisacy, szkutnicy i wiślani żeglarze zbiorą się w Kościele Nawrócenia św. Pawła Apostoła w Sandomierzu gdzie będzie odprawiona mszę św. Pod przewodnictwem biskupa sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza. Kościół wybrano nieprzypadkowo bowiem znajdują się w nim relikwie Św. Barbary - patronki flisaków. Dalsze uroczystości w Sali Rycerskiej Zamku Królewskiego zaplanowano na godz. 14.00.

Do niedzieli zaplanowano w Sandomierzu różne atrakcje związane z Wisłą i wodniakami. Będzie można wyruszyć na spacer z przewodnikiem po ważnych miejscach dla szkutnictwa i flisactwa wiślanego, a także posłuchać tradycyjnych pieśni i toastów flisackich. Być może też jakiś spełnić razem z nimi...

Zanim nastała era silników parowych i spalinowych, płaskodenne drewniane zwane Pychówkami, pływały po Wiśle. Transportowano nimi piasek i inne towary. Woziły też ludzi. Miały kilka metrów długości i poruszały się dzięki długim wiosłom, którymi można było odepchnąć się od dna rzeki. Można też było ustawić na łodzi maszt i podnieść żagiel rozprzowy. Tratwami po rzekach spławiano też większe transporty.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Regiony
Tychy: Rządy w mieście przejmuje komisarz wybrany przez Mateusza Morawieckiego