W nocy 5 stycznia br. woda w Tudze, nad którą leży Nowy Dwór Gdański, podnosiła się co godzinę o 10 cm. Niewielka na co dzień rzeczka podtopiła domy, zalała ulice i część parku miejskiego, wdarła się do gmachu starostwa powiatowego. Pchane sztormem spiętrzone fale Bałtyku spowodowały także niebezpieczne wezbranie wód Zalewu Wiślanego oraz Nogatu, Wisły Królewieckiej i Szkarpawy.

Na Żuławach zagrożenie powodziowe w wyniku sztormowej „cofki" to codzienność. Poprzednie alarmy powodziowe ogłaszano tu w październiku i listopadzie ub.r. Nie wszyscy jednak, nawet wśród mieszkańców Pomorza, w pełni zdają sobie sprawę, że istnienie Żuław zależy od sprawności odwadniających deltę Wisły zamontowanych w 105 pompowniach ponad 200 pomp o wielkiej wydajności oraz stanu wałów nad rzekami i kanałami, w których woda płynie ponad otaczającymi je polami. Coraz mniej osób pamięta lata po II wojnie światowej, gdy położone poniżej poziomu morza żuławskie poldery, zatopione przez wycofujących się Niemców, zalane były wodą o głębokości 1,5 m – tworzącą zimą bezkresną taflę lodu – nad którą wznosiły się wzdłuż dawnych dróg wierzchołki wierzb i pochylone słupy energetyczne.

Budowane przez stulecia wały przeciwpowodziowe, kanały i rowy melioracyjne, strażnice wałowe, pompownie, śluzy, wrota sztormowe i zwodzone mosty to najcenniejsze dziedzictwo Żuław, ważne nie tylko dla ich przetrwania, ale także tożsamości owego, według Melchiora Wańkowicza, „lądu wyłonionego". Ale na żuławski krajobraz składają się także zwane „chłopskimi pałacami" stare domy podcieniowe, skromne, lecz liczne gotyckie i barokowe kościoły oraz mennonickie cmentarze, gdzie spoczywają pokolenia zasłużonych dla tej ziemi „olęderskich" osadników. Zachowanie owego wielokulturowego dziedzictwa oraz stworzenie spójnej oferty turystycznej promującej Żuławy to cel nowego projektu żuławskich gmin Cedry Wielkie (lidera) oraz Nowy Staw i Nowy Dwór Gdański. Na jego realizację przyznano w ub.r. dofinansowanie z RPO województwa pomorskiego w wysokości 7,8 mln zł. Żuławy są najmłodszym skrawkiem (niespełna 0,5 proc. powierzchni kraju) polskiej ziemi. Zaczęły powstawać dopiero po ostatecznym ustąpieniu lodowca znad Bałtyku, przed ok. 5,5 tys. lat. U schyłku XIII w. – z tych czasów pochodzą najstarsze zachowane wały wiślane – do dzieła „wyłaniania" nowego lądu przez budowę systemów odwadniających przystąpili ludzie.

Po 1308 r., za czasów rządów Krzyżaków, osuszono okolice Nowego Dworu Gdańskiego. Wśród osadników coraz liczniej osiedlających się na Żuławach szczególną rolę wypełniali od XVI w. mennonici, radykalny odłam anabaptystów – przybysze z Niderlandów, gdzie tworzenie polderów uważane jest za sztukę narodową. W ciągu kilku wieków nad żuławską równiną wznosiły się jak w Holandii skrzydła setek wiatraków napędzających urządzenia nawadniające. Z czasem zastąpiły je pompy parowe, a potem nowoczesne pompownie. Żuławy zostały unicestwione w marcu 1945 r., w wyniku przerwania wałów przez saperów Wehrmachtu. Eksperci holenderscy uważali, że ich odzyskanie, tj. odbudowa „ustroju polderowego" delty Wisły, przekracza możliwości Polski. Jednak w 1949 r. udało się tego dokonać.

Wkrótce na Żuławach zakwitną łany rzepaku i poldery rozjaśnią się intensywnie żółtą barwą jego kwiatów, a na szlakach turystycznych (m.in. „Śladami mennonitów", „Domów podcieniowych" i „Zabytków hydrotechniki") – pojawią się turyści. Jedną z najosobliwszych żuławskich budowli hydrotechnicznych jest wybudowana w 1884 r. śluza pod Marzęcinem. Od czasu przekształcenia w 1942 r. pobliskiej zatoki Zalewu Wiślanego w polder potężne mury śluzy wznoszą się na lądzie, daleko od najbliższej wody. Dzięki dotacji unijnej zostaną one poddane renowacji, a otoczenie zabytku będzie uporządkowane. W gminie Nowy Dwór zamierza się także w ramach nowego projektu zachowania dziedzictwa zabezpieczyć i udostępnić do zwiedzania cmentarze mennonickie w Orłowie, Żelichowie, Marynowach i Różewie. Dzisiaj, z pochylonymi lub powalonymi w trawę smukłymi stellami, przypominają one opuszczone żydowskie kirkuty. Gmina Cedry Wielkie wyremontuje z kolei m.in. piękny dom podcieniowy w Miłocinie i urządzi w nim izbę pamięci. W Nowym Stawie plany obejmują rewitalizację rynku i przestrzeni publicznej w obrębie zabytkowego centrum osady. Do projektu UE przyłączyły się także żuławskie parafie. Dzięki dofinansowaniu wyremontowanych zostanie sześć miejscowych kościołów. Najcenniejszy wśród nich to gotycki kościół z 1334 r. w Trutnowach – jedna z ponad 30 niewielkich średniowiecznych świątyń zachowanych na Żuławach. Odzyskać ma on swą wieżę zburzoną w 1945 r.