Mieszkańcy rozdysponują pieniądze

Opole pracuje nad czwartą już edycją budżetu obywatelskiego. Mieszkańcy miasta będą decydowali o przeznaczeniu niemal 3 mln zł.

Publikacja: 27.02.2017 21:30

Dzięki budżetowi obywatelskiemu możliwa jest realizacja pomysłów nieraz drobnych, ale bardzo ważnych

Dzięki budżetowi obywatelskiemu możliwa jest realizacja pomysłów nieraz drobnych, ale bardzo ważnych dla ludzi.

Foto: 123RF

Budżety obywatelskie w ostatnich latach są zdecydowanie na fali. Miasta zorientowały się, że danie mieszkańcom możliwości wydatkowania nawet stosunkowo niewielkiej części publicznych pieniędzy daje ogromne efekty, jeśli chodzi o zaangażowanie w życie społeczności lokalnej.

Często są to niewielkie projekty, jak modernizacje konkretnych budynków, budowa placów zabaw czy nawet postawienie ławek na skwerze. Mieszkańcy zupełnie inaczej podchodzą do takich inwestycji – tabliczka z informacją, iż projekt został sfinansowany z budżetu obywatelskiego, niemal gwarantuje, że nie zostanie on bardzo szybko bezmyślnie zniszczony.

W Opolu władze myślą podobnie. – Dotychczas przeprowadziliśmy trzy edycje budżetu obywatelskiego, obecnie jesteśmy na etapie prac nad czwartą – mówi Katarzyna Oborska-Marciniak, rzeczniczka prezydenta Opola.

Pierwsza edycja została zainaugurowana w 2014 r., początkowo do rozdysponowania było 2 mln zł, ale ostateczna kwota wzrosła. Zwyciężyły takie projekty, jak zagospodarowanie placu miejskiego przy ul. Chabrów, na co trafiło 800 tys. zł, czy budowa boiska wielofunkcyjnego przy szkole nr 10 przy ul. Wróblewskiego za 700 tys. zł.

Projektów było tylko kilka, ale za to o dużej wartości. Każdy wart był bowiem kilkaset tysięcy złotych, w sumie wydano na nie niemal 3 mln zł. – Kwota ta stanowiła 0,44 proc. budżetu miasta Opola – podaje Katarzyna Oborska-Marciniak.

W kolejnej edycji wydano 2,5 mln zł, za które zrealizowano 29 projektów. Od modernizacji boiska piłkarskiego w Kolonii Gosławickiej czy miejskiej plaży w centrum nad Odrą po mniejsze, jak Park Street Workout, zainstalowanie koszy na odchody psów na terenie miasta w parkach i skwerach po wyposażenie miejskich wypożyczalni rowerów w rowery trzykołowe (tzw. riksze), w których można przewozić dzieci czy serię zajęć rekreacyjnych dla seniorów.

Zdaniem socjologów rozbijanie budżetów obywatelskich na małe projekty ma największy sens, ponieważ rośnie wtedy grupa potencjalnych beneficjentów inwestycji.

– Gdy widzimy blisko siebie efekt takiego programu, nawet jeśli jest to przysłowiowa nowa ławka, to od razu czujemy, iż zadbano o nasze interesy – mówi jeden z ekspertów.

Kolejna edycja w 2016 r. oznaczała rozdysponowanie w Opolu 2,5 mln zł na 13 projektów. – W 2017 r. w ramach Budżetu Obywatelskiego Nowego Opola zostanie rozdysponowane kolejne 500 tys. zł, łączna kwota przeznaczona na budżet obywatelski w 2017 roku wyniesie 3 mln zł, co stanowi 0,33 proc. budżetu miasta Opola – dodaje Katarzyna Oborska-Marciniak.

To niejedyne źródło pieniędzy, ponieważ w tym roku rusza też pierwsza edycja marszałkowskiego budżetu obywatelskiego. Projekty można składać do 10 marca, do wydania jest również kwota 3 mln zł.

Opolszczyzna to drugi po Małopolsce region, który wydzielił ze swojego budżetu część pieniędzy na inwestycje zaproponowane przez mieszkańców. Zgodnie z regulaminem szacunkowa wartość zgłaszanego przez mieszkańców zadania o zasięgu powiatowym nie może być niższa niż 50 tys. zł ani przekraczać poziomu 100 tys. zł. Przy projektach ponadregionalnych widełki, w ramach których musi się zmieścić wartość projektu, to 70–150 tys. zł.

Urząd marszałkowski zastrzega, że ewentualne koszty rocznego utrzymania danego projektu nie mogą być wyższe niż 10 proc. kwoty przeznaczonej na jego realizację.

Na konferencji prasowej marszałek Andrzej Buła namawiał do składania wniosków z różnych dziedzin – od kulturalnych, przez ekologię po sportowe i edukacyjne. – Najważniejsze, żeby wynikały one z zadań samorządu województwa. Chodzi nam zarówno o projekty o zasięgu powiatowym, jak i o te szersze – mówił.

Głosowanie na projekty odbędzie się w dniach od 24 kwietnia do 18 maja.

Budżety obywatelskie w ostatnich latach są zdecydowanie na fali. Miasta zorientowały się, że danie mieszkańcom możliwości wydatkowania nawet stosunkowo niewielkiej części publicznych pieniędzy daje ogromne efekty, jeśli chodzi o zaangażowanie w życie społeczności lokalnej.

Często są to niewielkie projekty, jak modernizacje konkretnych budynków, budowa placów zabaw czy nawet postawienie ławek na skwerze. Mieszkańcy zupełnie inaczej podchodzą do takich inwestycji – tabliczka z informacją, iż projekt został sfinansowany z budżetu obywatelskiego, niemal gwarantuje, że nie zostanie on bardzo szybko bezmyślnie zniszczony.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Regiony
Tychy: Rządy w mieście przejmuje komisarz wybrany przez Mateusza Morawieckiego