Więcej miejsc dla maluchów

Przybywa żłobków w Lublinie. Swoją placówkę otworzył Uniwersytet Przyrodniczy, rozważa to lokalna politechnika.

Publikacja: 14.09.2017 21:00

Na przyjęcie do żłobków czeka w Lublinie ponad 700 dzieci

Na przyjęcie do żłobków czeka w Lublinie ponad 700 dzieci

Foto: UP w Lublinie

Nowy żłobek buduje także samorząd. Ale to wciąż kropla w morzu, bo na przyjęcie dziecka do takiej placówki rodzice czekają nawet rok.

Własne żłobki w Lublinie ma KUL oraz UMCS. Niedawno do tego grona dołączył Uniwersytet Przyrodniczy. W jego placówce jest 30 miejsc dla maluchów od piątego miesiąca do trzeciego roku życia. W pierwszej kolejności były tam przyjmowane dzieci pracowników, doktorantów i studentów.

– Miesięczny koszt utrzymania dziecka w żłobku UP wynosił 1050 zł, z czego 500 zł to kwota dofinansowania z budżetu miasta i dotacji Ministerstwa Rodziny. Rodzice dopłacają 500 zł – wylicza Iwona Pachcińska, rzecznik UP w Lublinie.

Przyznaje, że placówka cieszy się dużym zainteresowaniem uczelnianej społeczności, a chętnych do oddania dziecka do żłobka było bardzo wielu. – Jego pomieszczenia są dobrze przygotowane, jest nowe wyposażenie w pastelowych kolorach. Dzieci maja stworzone doskonałe warunki i troskliwą opiekę – opowiada Iwona Pachcińska.

Zapewnia, że władze uczelni są otwarte na rozwijanie inicjatyw społecznych dla środowiska, stąd duże prawdopodobieństwo, że w przyszłości otworzony zostanie kolejny żłobek lub przedszkole z myślą o dzieciach studentów i pracowników.

Już dwa własne żłobki ma KUL. Placówki działają we współpracy z siecią „Żłobków szczęśliwych maluchów", dzięki dotacji Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Pierwsza została otwarta rok temu przy ul. Różanej, a druga w tym roku pod koniec maja. Oba żłobki przyjmują maluchy w wieku od pięciu miesięcy do trzech lat. Wszystkie miejsca są w nich zajęte.

Od roku własny żłobek ma też UMCS. – Widząc zapotrzebowanie ze strony studentów i pracowników na utworzenie takiego miejsca opieki nad dziećmi, uczelnia postanowiła wyjść naprzeciw tym oczekiwaniom, dlatego podpisaliśmy umowę o współpracy z firmą zewnętrzną, która w ministerialnym programie „Maluch" uzyskała dofinansowanie na prowadzenie instytucji opieki – opowiada Aneta Adamska, rzecznik prasowy UMCS.

Politechnika Lubelska nie ma jeszcze własnej placówki opieki nad maluchami. – Ale zastanawiamy się nad tym. Być może zostanie stworzona w kolejnej edycji ministerialnego programu „Maluch" – mówi Iwona Czajkowska-Deneka, rzecznik Politechniki Lubelskiej.

Natomiast w ośmiu lubelskich żłobkach samorządowych jest łącznie 999 miejsc. – Dodatkowo urząd wspiera również rodziców decydujących się na przekazanie dzieci pod opiekę do niepublicznych żłobków czy klubów dziecięcych. Dotujemy 623 miejsca w takich żłobkach i 212 w klubach dziecięcych, czyli w sumie 835 miejsc – wylicza Joanna Bobowska z lubelskiego ratusza.

Ale to nie wszystko. W mieście trwa właśnie budowa nowego żłobka przy ul. Zelwerowicza na Czechowie dla 210 dzieci. W placówce będzie sześć oddziałów: dwa na parterze dla młodszych dzieci i cztery na piętrze – dla starszych. – Każdy z oddziałów wyposażony będzie m.in. w bawialnie, sypialnie, sanitariaty dla dzieci – opowiada Joanna Bobowska. W żłobku będzie własna kuchnia wraz z zapleczem magazynowym, pralnia oraz pomieszczenia biurowe. Inwestycja pochłonie ok. 14 mln zł, a żłobek ma zostać otwarty we wrześniu 2018 roku.

To wciąż jednak nie zaspokoi wszystkich potrzeb. Na przyjęcia do takich placówek czeka ponad 700 dzieci. – Czas oczekiwania na uzyskanie miejsca wynosi średnio od 6 miesięcy do roku – przyznaje lubelska urzędniczka.

Nowy żłobek buduje także samorząd. Ale to wciąż kropla w morzu, bo na przyjęcie dziecka do takiej placówki rodzice czekają nawet rok.

Własne żłobki w Lublinie ma KUL oraz UMCS. Niedawno do tego grona dołączył Uniwersytet Przyrodniczy. W jego placówce jest 30 miejsc dla maluchów od piątego miesiąca do trzeciego roku życia. W pierwszej kolejności były tam przyjmowane dzieci pracowników, doktorantów i studentów.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Regiony
Tychy: Rządy w mieście przejmuje komisarz wybrany przez Mateusza Morawieckiego