Władze Krakowa wystąpiły więc z pismem do podległych sobie placówek oświatowych z całego miasta z informacją o możliwości bezpłatnego przejęcia przez nie wycofywanych z ulic rowerów, które są wciąż w dobrym stanie technicznym, a nie można ich wpiąć do nowego systemu.

– Wpadliśmy na pomysł, by dalej służyły mieszkańcom Krakowa, więc dobrze by było je przekazać jednostkom miejskim, które będą z nich jeszcze korzystać. Wybór padł na szkoły – opowiada Michał Pyclik, z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Pierwszą szkołą, która zdecydowała się na przyjęcie 20 jednośladów, jest X Liceum Ogólnokształcące. – Ale są już kolejne, które zadeklarowały przejęcie od kilku do kilkudziesięciu jednośladów – mówi Michał Pyclik.

Zarząd Infrastruktury czeka na zgłoszenia kolejnych placówek do końca miesiąca. Potem podzieli rowery. W sumie jest ich 300, ale jednak część może się nie nadawać do dalszego użytkowania. Urzędnicy szacują, że do szkół trafi w sumie 200 sprawnych jednośladów, już po przeglądach technicznych i serwisie.

Wygaszanie obecnego systemu miejskich rowerów potrwa do połowy września. Wtedy te jednoślady znikną z ulic. Zaraz potem rozpocznie się montaż nowych rowerów tzw. czwartej generacji. W miejsce starych stacji zaczną być też montowane nowe. A system pod nazwą Wavelo (taką wybrali mieszkańcy Krakowa) ma ruszyć najpóźniej 14 października.